A może fakt, że poczułeś się jak kretyn nie jest tak do końca winą filmu? Na wędlinach się znasz, ale z filmami jest nieco gorzej. Obecnie połowa filmów opowiada historie typu coś/ktoś chce rozwalić Ziemie i trzeba jej pomóc, w przeszłości też była ich masa, więc jest to sprawdzony przez lata pomysł na film. Obejrzałem (choć fanem filmów dla 12-15 latków nie jestem), głównie z sentymentu dla dzieciństwa i Optimusa. Pewnie, że nie jest to ambitne dzieło pretendujące do nagród i uznania krytyków ale wykonane poprawnie, szybko i widowiskowo a to w filmach TEGO TYPU się liczy (choć Ty pewnie oglądając okładkę w Empiku czy na torentach nastawiałeś się na dzieło w stylu Kurosawy albo Germana i stąd ten zawód, fakt okładka i zwiastun są bardzo mylące). Porównywanie filmów tego typu z filmami fabularnymi ma taki sens jak porównywanie Vagnera do Enej czy jak wolisz szynki parmeńskiej do krakowskiej suchej z Lidla, jedno i drugie niby z jednej kategorii ale jednak charakter odczuć i zastosowanie zupełnie inne. Kino ciągle ewoluuje w kierunku taniej, szybkiej rozrywki. Masz racje, takie produkcje służą pokazaniu dzisiejszych możliwości komputerów i grafików, wystawiając na test kina domowe i chyba dobrze że są, zawsze można ich po prostu nie oglądać. Z drugiej strony gdyby powstawały same filmy w stylu Anny Kareniny czy Aviatora przeplatane King's Speech to kinematografia stała by w miejscu a bardzo dużo osób by kont na FW nie miało. Transformers to tytuł, którym raczej nie pochwalisz się w towarzystwie (chyba, że na przerwie w gimnazjum): płytki, banalny i wtórny, ze słabym aktorstwem i humorem dla dzieci, jednak na tyle dobry i widowiskowy, że wyróżnia się na tle konkurencji. Ocenę nr. 1 da osoba zakompleksiona.

Za ten komentarz masz ode mnie plusa, wielkiego jak Optimus Prime ;)

Najgorszy rezyser jako mogl sie trafic fanom serii, z tym sie zgadzam!!!! Durnota i robienie z widza kretyna tez. Ale i tak posiadam go w domu ponieważ jest tego warty... Wiem ze dziwnie to brzmi ale kocham go za walki robotow, ich transformacje i wyglad. I pomimo ze krytykuje go nieraz ostro to od czasu do czasu obejrze sobie go ucinajac niektore momenty. Trojka jest wg mnie najgorsza.

Jak dobrze wiedzieć, że w Polsce nic się nie zmieniło. Malkontenci i specjaliści typu "ja bym to zrobił lepiej" nadal są wśród nas. Gdyby ich zabrakło, ten kraj "nie byłby sobą".

euplas¯fint, skąd ja wezmę drugiego takiego plusa? :)_)

Nie wiem :) ale witaj w gronie moich znajomych ;)