Gdyby nie Bill Murray to bym tego pewnie nawet nie zobaczył. Ten film to jest żart. Nie wiadomo czy to horror czy komedia... ale takie zestawienie kompletnie mi nie pasuje. Momentami sceny wydłużają się jak w filmach Tarantino, niestety nic to ze sobą nie niesie.
Tylko ze względu na obsadę dałem tak wysoką ocenę.