Jest niesamowicie. Szybkie ujęcia, cień, czerń i biel... Okrucieństwo i krew jak na lata 60 bardzo odważne... Niejednoznaczni bohaterowie (Kikyo), dużo męstwa jak i tchórzostwa (chłopi...), wartka, trzymająca w napięciu i pełna zwrotów akcja.
Film tak bardzo podobny do dzieł Kurosawy, a zarazem tak bardzo inny...
Szczerze polecam.