takich filmów jak ten lub lepszych jest setki...Ten dostanie Oskary bo jest poprawny politycznie...i tyle w temacie:)

Serio? To jest film bez słabych stron? Jak bardzo realne są sceny, gdzie podpalasz kogoś i kompletnie uchodzi Ci to na sucho? To samo w kwestii pobicia w biały dzień, czy okaleczenia dentysty. Ja rozumiem, że to jest małe miasteczko, wszyscy się znają itd., ale no COME ON.
Historia to nic nowego. Nie zrażam się do powielanych tematów, bo mamy już tyle filmów, że ciężko jest wyskoczyć z czymś totalnie oryginalnym, ALE mając taki temat oraz takich aktorów i stworzyć coś co kompletnie nie jest wiarygodne... naprawdę nie mogę się nadziwić, że tyle osób zachwyciło się tym absurdem.
Nie oceniam tego filmu jako zły, bo aktorsko jest ok (chociaż podtrzymuje ze mało wiarygodnie). Całość ogląda się dobrze, fajny pomysł, niektóre dialogi dające do myślenia. ALE TO NIE JEST OSCAR, to nie jest arcydzieło. To po prostu film.

To bardziej coenowski realizm. Arcydzieło nie ale rewelacja, w porówaniu ze zwycięzcami Oscarów z ostatnich dziesieciu lat:

2009 - Slumdog. Milioner z ulicy
2010 - The Hurt Locker. W pułapce wojny
2011 - Jak zostać królem?
2012 - Artysta
2013 - Operacja Argo
2014 - Zniewolony. 12 Years a Slave
2015 - Birdman
2016 - Spotlight
2017 - Moonlight
2018 - Kształt wody

The Hurt Locker - zdecydowanie lepszy, w tym roku dla mnie najlepszy był BR2049 bez 2 zdań :)
3B - to po prostu dobry film (takie 6/na 10) i nic więcej. Oglądałem Anihilację - muszę powiedzieć że taka se, trochę bełkot jednak, przydałoby się takie rozszerzenie filmu Kontakt, brakuje jednak takich dobrych filmów SF (no w sumie Anihilacji dałbym 7/10, przez sentyment)