Choć film "Trzynastka" bardzo spodobał mi się, jest w nim kilka rzeczy, które bym zmienił. Pierwsza to tytuł. Uważam, że dosyć wielką przesadą jest to, że dziewczyny mają po 13 lat. To wręcz niemożliwe! Same aktorki wyglądają na jakieś 16, 17 lat. A problemy jakie ich spotykają zazwyczaj zdarzają się właśnie w wieku 15, 16 lat. No, chyba, że w innych krajach zdarza się to już tak wcześnie... Więc jeśli chodzi o tą kwestię jest ona jak dla mnie mocno przesadzona... Drugą sprawą jest sposób kręcenia filmu. Jest on strasznie irytujący. Wiem, że twórcy pewnie chcieli ukazać w ten sposób realność, a może porostu być oryginalni i nowatorscy, ale mi się ten sposób niepodoba. Reszta jest jak najbardziej w porządku! Dobre aktorstwo, ciekawa muzyka i po prostu wciągająca historia. Myślę, że każdy powienien obejrzeć ten film, a w szczególności nastolatkowie aby uświadomić sobie do czego prowadzi "złe towarzytswo", a co za tym idzie alkohol, narkotyki i przedwczesne współżycie. Moja ocena 8/10.
P.S. Mam jescze małe pytanko: jak rozumiecie koniec filmu? Chodzi mi o ostatnią scenę filmu kiedy pokazana jest główna bohaterka, kręcąca się na czymś (?) wydająca z siebie okrzyk... Ciekawi mnie co o tym myślicie. Czy był to okrzyk radości czy bólu?
Ten krzyk mi się wydawał bardziej bolesny... radości w nim raczej nie było... ale sama do końca nie wiem co to miało znaczyć... trochę dziwne to zakończenie...
To niemożliwe?? Wiek aktorek nie ma tu znaczenia. Jeśli ccesz wiedziec coś o 13latkach zobacz se topic,, trzynastolatki21wieku"
Nie jest dla mnie niemożliwe to, że dziewczęta w tym wieku robie takie rzeczy, tylko to, że aktorki w filmie grają 13-latki, a wyglądają na 15, 16 albo i więcej. Moim zdaniem, aby zachować realnośc trzeba było wziąć trochę młodsze aktorki... Ale i tak film jest bdb.
to właśnie w WIEKU 13 LAT dziewczyny robią takie rzeczy, no wiem, 14, 15 też - ale 13 lat jest głównym okresem dojrzewania ;]