Ej troche wyluzuj - nikt nie każe ci brać narkotyków co nie znaczy że nie mozna sprpbować :/ Uważam że ten film aż tak nie odbiega od normy - wszystko co jest w nim zawarte dotyczy poszczególnych przypadków - idealnie na filmie widać że nawet w tej szkole to nie było normalne (jedni są wiecznymi ofiarami inni korzystają z życia na swój odważny sposób) A zresztą nie było tam żadnej sceny gdzie dziewczyna by się puszczała .... OO sAmo To - jak dla ciebie to jest to samo co lizanko ... Dla ciebie ten film jest szokiem - mnie daje przykład życia według zasad jakie panują w szkole i dlatego uważam że pewnie nie pasujesz do swojej budy tak jak niektóre niedorozwoje w mojej.

Dzięki, że mnie nazwałeś "niedorozwojem", ale nie jestem taka na jaką Ci się wydaję! Po pierwsze ten film nie był dla mnie szokiem bo moi kumple w troszeczke łagodniejszy sposób zachowóją się jak te laski! Wybacz, nie mam się czym pochwalić, ale sama kiedyś paliłam, a moje koleżanki wciągały tabace, więc nie wiem hdzie ja jestem wg. ciebie takim "aniołem". I wcale nie odbiegam od mojej w szkole. Raczej powiedziałabym, że jestem taka jak więkrzość! Żebyć Ty wiedział ile ja miałam w podstawówce przekrętów! Jednak nie spróbowałabym narkotyków bo akurat nie zamierzam sobie spaprać życia! Bo wg. Ciebie tylko jedno spróbowanie prowadzi do nałogu! A lizanko nie jest dla mnie puszczaniem się! Wyobraź sobie, że moja koleżanka często też się "lizała" z chłopakami! Jak widzisz nie odbiegam od mojej szkoły, ale nie jestm również taką "grzesznicą":) jak one;) Mam nadzieję, że zmienisz zdanie co do mojego "niedorozwoju" bo chyba nigdy nie widziałeś osoby "niedorozwiniętej":)

Wiesz... nie chce się kłócić i udowadniać sobie kto czego w życiu próbował bo myśle że i tak nie masz szans :):P
Chce ci tylko ukazać twoją nagłą zmianę zdania spowodowaną moim postem : "Ja sama mam trzynaście lat i gdy widzę ten film to się zastanawiam czy amerykanie tak naprawdę mają czy to totalna fikcja? Jednak po na myśle stwierdziłam, że to "amerykańska młodziez" i dziwię się, że amerykanie pokazują jacy naprawdę są! " !!

Wiesh, ja sama się nie chcę kłócić bo poprostu tego nie lubię! I nie sprawia mi przyjemności "dokuczanie" sobie nawzajem(o ile można nazwac to dokuczaniem:) Jednak chcę stwierdzić, że "amerykańska młodzież" nie jest idealna jak oni sobie to wyobrażają! Jasne! My też idealni nie jesteśmy, ale wybacz oni uważają, że są najlepsi! Czy to prawda? Sam sobie odpowiedz! Oni(mam na myśli amerykanów w sęsie USA oczywiście;) są przecież mieszanką wszystkich narodów! Gdyby nie my to by ich nie było! No, ale myślę, że ty to wiesz! Tylko trochę mnie wkurzyło, że nazywasz mnie "niedorozwojem" choć nic (no prawie nic:) o mnie nie wiesz! Nie oceniaj ludzi od tak! Chcę udowodnić ci, że nie jestem typowym "przypałem" czy "niedorozwojem" bo i ja mam wady i zalety! MAm nadzieję, że wiesz o co mi chodzi i już nie myślisz tak o mnie!

Ty idioto!!! Szatan też kusił pierwszych ludzi mówiąc, spróbujcie! Nighdy w życiu nie próbuj żadnych narkotyków!

Tak czytam tę waszą dyskusję i aż żal ściska mi serce....
Shawdowlady wyraziła swój pogląd, z którym można się zgadzać albo nie,ale Martin na pewno nie powinien obrażać swojej rozmówczyni, bo jest to po prostu żałosne i widać, że nie potrafi prowadzić inteligentnej dyskusji, gdzie każda strona przedstawi swoje argumenty i poprze je bądź obali....
Credo Martina też co najmniej jest dziwne, bo jeżeli "niedorozwojem"(cóż za ciekawe określenie...) dla niego są osoby, które wystrzegają się narkotyków to proponuję przechadzkę na dworzec i pogratulowanie tym wszystkim narkomonom "korzystania z życia". Nie chcę się bawić tutaj w psychologa, ale najwyraźniej to Ty masz jakiś problem z byciem akceptowanym ,jeśli uważasz, że jedynym kryterium "dopasowania" ucznia do towarzystwa w szkole jest to czy korzysta z niedozwolonych używek, oznacza ,ze nikt nigdy nie zwrócił uwagę na Twoją osobowość. To dopiero dramat nastolatka.

Wiem, wiem, ze zaraz ktos powie ze jestem zalosna i ze kazdy ma prawo wyrazac sowje zdanie. Ale ten film nie pokazuje niczego szokujacego! Mieszkalam kiedys w miejscu gdzie dziewczynki za cos szokujacego uznawaly palenie i wciaganie tabaki! O boze, i co ja teraz zrobie?!:/ Sorry za ta ironie, i choc nie pochwalam takiego zachowania, jednak jest to zachowania zazwyczaj, ZAZWYCZAJ(by potem nie bylo ze obrazam) dzieci wychowywanych w czyms podobnym do klosza na glowie. Rozumiem to bo kiedys tez podobnie myslalam. Jednak zycie jest zupelnie inne. Moze i dla ciebie szokujace.... Film tak wogole byl spoko, pokazywal jednynie ze takie osoby jak glowna bohaterka maja problemy i sa podatni na rozne rzeczy, osoby, czy sugestie. Ta druga(sorry nie pamietam juz imion) mimo ze palila, cpala i bog wie co jeszcze nie stoczyla sie na dno i umiala nad soba zapanowac. Ty moze, trzynastolatko, jestes otoczona przez takie wlasnie osoby, wiec myslisz ze swiat amerykanskim nastolatek to cos bardzo odleglego i ze jeden papieros od razu nie robi z ciebie aniolka czy diabelkaa. Z gory sorak jesli kogos obrazilam, czy cos nie tak napisalam.