Leviatan w ogóle z hukiem wyleciał ze stawki i nie ma szans ani na Złoty Glob, ani na BAFTA ani tym bardziej na Oscara.
Walka o te trzy nagrody rozegra się właśnie między naszą "Idą" a "Turystą". Patrząc na wyniki gremiów w USA walka jest niezwykle zacięta, ale Akademia chyba tęskni, zwłaszcza w dobie wszechobecnych efektów specjalnych, do kina skromnego, tradycyjnego. W tym, a nie tylko tematyce, upatruje większe szanse "Idy". Dodatkowo przemawia za nią też triumf na Europejskich Oscarach. Podział szans na dzień dzisiejszy oceniam na 60% do 40%, może nawet 55% do 45%. Najpierw Globy, potem Critics Choice Movie Award i BAFTA. Jeśli jeden z tych dwóch filmów wygra wszystkie te rozdania w lutym na 99% dostanie Oscara.

Zatem tegoroczne oscary będą ciekawe. Często bywałem rozdarty w kibicowaniu, ale chyba nie aż tak, bo z jednej strony bardzo fajnie gdyby polski film zdobył taką nagrodę, tym bardziej że jest bardzo dobrym filmem, ale z drugiej- Turysta jest po prostu lepszy, a zawsze jestem bardzo wdzięczny twórcom filmów które rzeczywiście mnie zachwycają.

Dla mnie te filmy są tak skrajnie różne, że aż bym powiedziała - nieporównywalne. "Ida" zachwyca mnie nieprzerwanie od 2013 roku i z całego serca trzymam kciuki za to, aby ten skromny, bardzo tradycyjny film zdobył dla Polski i polskiego kina w końcu tego wyczekiwanego Oscara.

A te Oscary zapowiadają się bardzo ciekawie, pierwszy raz w życiu będę je oglądać i trzymać kciuki za naszego kandydata, podczas gdy jego ewentualna wygrana będzie bardzo prawdopodobna, a nie jedynie życzeniowa. Tego jeszcze nie było!

Do tego ogromne szanse na Oscara dla Anny B. Sheppard za genialne kostiumy z "Czarownicy". Też będzie ciekawie, bo zagraża jej jedynie Colleen Atwood, ale ona ma już 3 Oscary :) Do tego nasi dokumentaliści z szansami na dwie nominacje.

I jeszcze wielkie nadzieje na nominacje za zdjęcia i rolę Agaty Kuleszy z naszej "Idy". To byłoby piękne wydarzenie.

Zgadzam się, że filmy są dość nieporównywalne. "Ida" to piękny film, który zachwycił mnie przede wszystkim bardzo wysokim poczuciem estetyki. Ujęcia są naprawdę cudowne, szczególnie w pamięci mam scenę, kiedy Ida siedzi w kuchni u swojej ciotki, wygląda tam wtedy jak "Dziewczyna z perłą" z obrazu Vermeera, piękne sceny!
Aczkolwiek uważam, ze "Turysta" jest na prowadzeniu, jeżeli chodzi o zdobycie Oskara i mimo, że byłoby super gdyby nagrodę zdobył polski film to równie mocno kibicuję właśnie "Turyście", który wzbudził we mnie ogromne emocje :) Te skandynawskie produkcje mają jednak w sobie to coś, co mnie zachwyca:D