Twój Vincent
Loving Vincent
2017
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Twój Vincent 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 8 ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 10
Pisząc o tej polsko-brytyjskiej produkcji nie sposób nie zacząć od zachwytu nad stroną formalną. Film nakręcono najpierw w tradycyjny sposób z aktorami, a następnie setka polskich artystów odtwarzała każdą klatkę filmu na płótnie przy pomocy pędzli i farb. Efektem tego jest niepowtarzalna strona wizualna: piękna, artystyczna, niesamowicie plastyczna i oryginalna. Ożywione obrazy Van Gogha.
Obawiałem się, że film okaże się jedynie barwnym fajerwerkiem dla oczu. Na szczęście równie starannie przygotowano jego scenariusz. Trójka scenarzystów (damsko-męski międzynarodowy duet reżyserski oraz Jacek Dehnel) przygotowało interesującą historię kryminalną osadzoną rok po rzekomym samobójstwie słynnego malarza. Główny bohater, Armand (Douglas Booth), przeprowadza śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci Van Gogha. Przesłuchując kolejne osoby (Saoirse Ronan, Chris O’Dowd, Jerome Flynn) odkrywa kolejne elementy układanki, które rodzą jednak więcej pytań, jak odpowiedzi.
Oryginalny scenariusz, uciekający od sztampowej biografii, idzie więc w parze z niesamowitą stroną techniczną. Film, o którym w najbliższym miesiącach będzie głośno na świecie, szczególne w obiegu festiwalowym, ale liczę na to, że wybije się również do głównego nurtu i zaistnieje w najbliższym sezonie nagród filmowych. Zasługuje.
www.kinofilia.pl
Więcej recenzji oraz innych materiałów o kinie:
https://www.facebook.com/blog.kinofilia
4 i 6 października w Kinie Wisła. [http://www.novekino.pl/kina/wisla/film.php?id=7269]
Ja byłem dzisiaj - bardzo warto! Polecam! :)
Zgadzam się w pełni i mam tylko nadzieję, że film zaistnieje na szerokiej światowej scenie.
Też obawiałem się, że wyjdzie z tego taka wizualna wydmuszka. Oczywiście to forma wybija się tutaj na pierwszy plan, wielki szacunek dla twórców filmu, bo z pewnością wymagało to wiele pracy by osiągnąć taki efekt i stworzyć ten niepowtarzalny klimat. Cieszy też fakt, że za sporą część projektu odpowiedzialni są Polacy. Całe szczęście to nie wszystko co film ma do zaoferowania, bo i historia Van Gogha jest przedstawiona w ciekawy i niestandardowy sposób.
Wyszła wizualna wydmuszka, w dodatku męcząca dla oczu. Obrazy van Gogha są ładne, ale drgające półtorej godziny to przerost formy nad treścią. Sama fabułka miałka, scenariusz także. Nie zachwyca mnie ten film. Tyle, że nowatorski i nic więcej.
Ale wiesz, ja najbardziej cenię sobie opinie kogoś kto oglądał, taką szczerą, bez klakierskich ocen, bo z tym to różnie tutaj bywa
Jednej osobie na sto się może nie spodobać, a zapytasz akurat jej...:) Ponad 15 tysięcy ocen to już nie klakierka tylko realna ocena filmu przez widzów.
Jednej osobie na sto się może nie spodobać, a zapytasz akurat jej...:) Ponad 15 tysięcy ocen to już nie klakierka tylko realna ocena filmu przez widzów.
Miałem wczoraj przyjemność być na seansie poprzedzonym prelekcją z dwoma malarkami...Niesamowite doświadczenie. Polskich artystów było około 50, pozostali to z całego świata malarze. Godzinna opowiastka o technice, sposobach, czasie, wyzwaniach, trudach i zamyśle dodaje wartości do filmu. Ktoś kto nie interesuje się malarstwem może nie do końca być zadowolonym, mnie osobiście film rozjebał.... :) Anegdota - podczas prac, jedna malarka miała okazję spotkać na planie jeszcze Andrzeja Wajdę, który to gdy się dowiedział, że film nakręcono z aktorami, a to dopiero pierwsza faza projektu...zapytał "Po co wy to robicie?"
O kurcze ale to musiało być ciekawe! Cóż, gdyby miał szansę obejrzeć końcowy efekt, na pewno zrozumialby po co
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
