Brutalniejszy jest Oldboy, bardziej realny w cięciu ciała Martyrs, dziwniejszy Primer, bardziej zeschizowany Requiem dla snu, nawet klimat w Drive zabija ten z TBW. Jednak ten film powstał w konkretnym celu. Dla sceny w której Gosling krzyczy na to swoją niby laskę. Z 3 razy cofałem. Tyle ekspresji u niego to wydarzenie nieziemskie..........