Film moim zdaniem swietny ;) Obejżałam kilka razy i za kazdym razem dostrzegłam w nim cos innego :0 powiazanie mistycyzmy z miłoscia i akcja ;) rewelacja
Po wypowiedzi widze ,ze "Ynteligenty" z ciebie chlopak.... Rym za to boski!! Sprobuj sil w rapie , ale z filmwebu WYPIER....
W sumie masz racje :P Raczej sie nie nada... Wolalbym sluchac rapu Kulfona i Moniki ;D
Film jest całkiem spoko, może się podobać, skoro tobie się nie podoba to mógłbyś się wysilić i ściągnąć z sieci jakąś sensowniejszą odpowiedź na wpis założycielki tematu, Ona napisała w skrócie, dlaczego jej się podobał, ty nie podając żadnych kontrargumentów, symulujesz, że jesteś jakiś poeta, tylko głowa nie ta.
Na przyszłość dokładniej opisuj swoje negatywne opinie o filmach i pamiętaj, "kto wiatr sieje, ten zbiera burze" :P
Według mnie ten film był genialny! Uwielbiam filmy fantasy, a jeżeli w nich występuje Nicolas Cage to film musi być super!
Ciekawy film. Jak każdy z Cage'm :D
No może poza "Ghost Rider" to trochę nie wypał niestety. Nawet rola Nicolasa Cage nie uratowała tego filmu :((
żenada,dla dzieci,skomentowałbym konstruktywnie,ale mi się najzywklej w świecie nie chce.
Już dość czasu zmarnowałem na tym szajsie.
ODRADZAM,NIE DAJCIE SIĘ NIKOMU NAMÓWIĆ/WKRĘCIĆ !
Chyba jednak nie dla wszystkich, zdania są podzielone. Niektórzy oglądali i nie żałują, nie mierz wszystkich swoją miarką, każdy człowiek jest inny i ma inny gust. Strach pomyśleć co by się stało gdybyś dorwał się władzy, pewnie wszystko, czego Ty nie lubisz, byłoby zakazane. Pozdrawiam.
Nie,wprowadziłbym więcej wolności,w tm wolność wypowiedzi,z której bym korzystał :)
Mbeluba wyjaśnił dlaczego to był szajs.
No tak, Mbeluba wyjaśnił swoje spostrzeżenia, ale jakoś nie odradza wszystkim, oglądania tego filmu.
o gustach się nie dyskutuje, jak dla mnie film na 3, ale 3 punkty ekstra za Teresę Palmer, duet Cage-Baruchel i (my personal favourite) Alfreda Molinę :] czyli w sumie 6
Straszliwie głupi film. Scenariusz przewidywalny i banalny, dialogi tępe, postacie dwuwymiarowe (w szczególności główny bohater, mniej ciekawą postacią, może być nazwana chyba tylko jego dziewczyna). Cage chyba nawet przez chwilę próbował uratować film, ale szybko się zmęczył.
Chodzi mi o to że... kurka, ten film został wyprodukowany dla debili! Fabuła jest skrajnie typowa, aktorzy co najwyżej mierni a główny bohater tak zły, że miałem nadzieję, że umrze, a świat zostanie zniszczony! Całość po prostu irytująco nudna.
Uzasadniłem oto swoje 2/10