Brawo panie bertolucci, znowu sie panu udało zrobić dobry film. Delikatna Liv i włoskie krajobrazy współgrają ze sobą doskonale. Nie znajdziecie tam zbędnych komentarzy ale dobrze opowiedzianą historię młodej dziewczyny poznającej to co w życiu najcenniejsze - miłość. Warto zobaczyć.