Film jest niezłym horrorem SF, naprawdę mocnym, czuć też klimat realizacji filmowej z lat 90.
Natomiast imo prawdziwa gratka dla fanów Warhammera 40 000, film mógłby wręcz być filmowym prequelem: oto ludzie odkrywają podróże w Osnowie przypadkiem, ale bez poznania pól Gellara, statek ginie w odmętach Chaosu. Po jakimś czasie wychodzi odmieniony, a wpływ Chaosu działa na bohaterów, jedni ulegają inni nie, mamy nawet demoniczne opętanie.