"Ukryty Wymiar". A co to ma wspólnego z oryginalnym tytułem? Normalnie zaraz ze śmiechu padnę.
lepszy ten Ukryty wymiar, który pojawia się w filmie, niż Horyzont zdarzeń, który nie mówi nic człowiekowi.
Według mnie mówi, ale każdy ma prawo do własnej opinii.
Termin z fizyki więc jak może nic nie mówić. Mniej oglądać, więcej czytać;]