ogladalem w wersji angielskiej wiec moze czegos nie zrozumialem do konca wiec wrazie czego
mozna mnie poprawic.
kiedy w aucie zostaje zabity chlopak, powieszony nad autem w sumie, nie wyobrazam sobie
tego, po pierwsze po jaki uj facet idzie sie odlac kilometr od auta pierwsze cos dziwnegojak w
kilkanascie sekund, no dajmy na to nawet minut (jak sie pozniej okazuje mloda, watla laska) jest
w stanie powiesic faceta na drzewie, podciagnac go tak zeby jak wg opowiesci nogami skrobal o
dach, a pozniej sprzatnac w kolejne kilka min auto, cialo i wszelkie slady zanim przyjezdza
funkcjonariuszka..
jak mozna za samobojstwo uznac smierc laski ktora na scianie napisala DZIEKI ZE NIE
ZAPALILAS SWIATLA no tak przeciez wykrwawiajac sie wstala wlazla napewno na jakas drabine
napisala to, wlazla do lozka, przykryla sie cala kocem i ladnie ulozyla w pozycje umierajacej, zero
sladow duszenia, mimo ze byla duszona, zero poszukiwan faceta ktory w noc przed rzekomo ja
stukal, no po prostu same samobojstwa na swiecie musialyby byc z taka logika.
facet ktory ginie w garazu, oczywiscie w tak wysublimowany sposob, ale jak zawsze jego cialo
znika, po aucie ani sladu, zero krwi i to jak zawsze w kilka min.
kolejny rosly facet w kibelku z latwoscia dopadniety przez gowniare o polowe mniejsza od niego i
zaszlachtowany.
najfajniejsza jak dla mnie i najbardziej prawdopodobna i zarazem trzymajaca w napieciu byla
akcja z TARA RIED chociaz sie starala zwiac..
a to zakonczenie prosi sie o chloste.. nie dosc ze laska oberwala z pistoletu, wyleciala przez okno
z ciul wie ktorego pietra, to jakby bez szwanku nagle zjawia sie w aucie z siekiera i jak
nowonarodzona wymachuje nia jak Schwarzeneger ... to jeszcze nie koniec.. wylatuje w koncu
przez przednia szybe spadajac z wysokiego mostu do rzeki, tam widac jak jej cialo plynie sobie i
nagle powraca w nastepnym semestrze z kolejna grupka dzieciakow prawie nie zmieniona z
wyprostowanymi jedynie wlosami bez szwanku.. przeciez napewno nie byla poszukiwana, nie
bylo jej rysopisu, po co jej szukac w koncu, napewno od tak zmienila imie i nazwisko bez
pieniedzy (bo niby skad mogla je miec.. nawet gdybybyla milionerka wczesniej to w koncu
zginela) od tak sie porusza bez zadnych podejrzen... litosci..
najbardziej w rozwiazaniu draznilo mnie, ze to laska zabijala, cofnac sie w przeszlosc i
przeanalizowqc wiekszosc morderstw to potrzeba do tego roslego faceta, ale jak sie okazuje
mala laska tez daje rade.
mimo tego ze podobal mi sie i przymknalbym oko na wszystkie minusy, w koncu to tylko film,
rozwiazanie za glupie dla mnie