Swoje wnioski oczywiście kieruje do tych , którzy są fanami MMA i są na bieżąco z KSW.
W zwiastunie pojawia się tekst to będzie Twoja ostatnia walka, walka będzie o pas. Mamed walczy teraz w Gliwicach o pas, też nie jest pierwszej młodości… Zakończenia Underdoga nie znamy, ale film wchodzi miesiąc pod walce Mameda…
Co sądzicie?
Walka Narkun vs. Khalidov 2 nie jest o pas.
Catchweight do 92kg (półciężka jest do 93) chodzi o to że walka o pas byłaby 5cio rundowa, a Mamed ze swoją kiepską kondycją się tego boi. :)
No chyba dobrze wie właśnie ;) Narkun dwa razy wygrał ale dwa razy obsrał zbroję, sam w wywiadach mówił że to on nie chce walki o pas. Catchweight zaledwie o 1kg niżej? No bez jaj. Uczciwy catch byłby gdzieś po środku między obiema kategoriami, czyli gdzieś 88-89kg. Reguły pojedynku były podyktowane pod Narkuna. Po co robić sobie jaja z tym jednym kilogramem? Ano tylko po to, żeby Narkun nie stracił pasa.
Może i sam Narkun nie chciał żeby to była walka o pas ale Mamed też na to nie naciskał. Nigdy to nie był tytan kondycji więc 5 rund mu nie leżało
Pewnie mu nie leżało, ale Mamed to typowy finisher więc nie sądzę żeby się przestraszył wizji pięciu rund. Tymbardziej, że w pewnym momencie on sam już mówił żeby zrobić z tego walkę o pas, bo ten jeden kilogram jest zwyczajnie śmieszny. Wg mnie gdyby zrobili uczciwy catchweight, to Mamed wygrałby przynajmniej jedną walkę.
Poza tym dla Mameda jeszcze nie nadszedł czas na emeryturę. To zawodnik - tak, nie boję się tego porównania - z tej samej półki co "Car". Wielu mówi, że KSW nie dorasta do pięt choćby UFC, KSW może nie, ale "Kanibal" się wybija na tle kolegów…
No i miałaś rację. Mamed skończył swoją bogatą karierę. Przegrał, ale respect za te emocje jakie dostarczał wiele lat.
O dzizas, dziewczyno Proroku. Jestem w szoku, ze sie to potwierdzilo. Normalnie ten watek nadaje sie do gazet :)
Film planowany był od miesięcy, scenariusz pewnie też swoje w szufladzie przeleżał, więc nie doszukiwałbym się tutaj żadnej analogii, bo jej po prostu nie ma. Film został nakręcony kilka miesięcy temu, zwiastun pojawił się 6 listopada, więc projekt został zamknięty na długo przed drugą walką z Narkunem. Po fakcie można dorobić sztuczną tezę, ale po co? Nie ma to żadnego sensu, ponieważ jest to tylko próba stworzenia na siłę sensacji tam gdzie jej nie ma. W sportach walki raz się wygrywa, a raz się przegrywa. Gdyby wygrał to nikt nie siliłby się na pseudo bełkot, bo osoba nie miałaby wszystkich puzzli do wydumanej "analogii".