6,5 32 tys. ocen
6,5 10 1 32248
4,0 12 krytyków
Uwikłanie
powrót do forum filmu Uwikłanie

Uwaga będzie SPOJLEROWANIE! Zauważyłem kilkanaście wpisów o różnym zrozumieniu zakończenia. Kilka jest prawdopodobnych, wiele raczej niemożliwych.
Ja skupiłem się na pięciu wersjach (zaczerpniętych z pomysłów na forum), z czego tylko jedno ma wszystkie cechy prawdopodobieństwa. Komisarz Smolar dzwoni do:

1. Ojca prokurator Szackiej
2. Jadwigi Telakowej
3. Leszek Kopecia (archiwista w IPN)
4. Do ważniejszych ubeków, wyższych niż Seweryn i Pieczyński.
5. Karola Wenzela (Krzysztof Stroiński)

Tylko te wersje mają według mnie ogólne cechy prawdopodobieństwa. Oceniając po kolei to:

1.Mógł dzwonić do ojca Szackiej, bo odżyła w nim stara miłość do byłej dziewczyny i martwił się o nią. Szacka powiedziała w szpitalu: „oni mogą wszystko”, na co on stwierdził:„nie ma takich co mogą wszystko”. Wiedział, że póki ona nie przyjmie łapówki, to grozi jej śmiertelne niebezpieczeństwo i wiedział również, że ona jest uczciwa i nie pójdzie na to, a mimo zamknięcia śledztwa, ubecy nie będą pewni czy ona nie wyciągnie kiedyś szczegółów śledztwa.
Smolar znał ojca Szackiej, profesora prawa, który kiedyś przepchnął go przez niezaliczone egzaminy. Z kolei ojciec musiał podpisać kiedyś lojalkę i potem wziąć kasę od ubeków (mówił o tym Seweryn na barce) i wiedział również, że oni nie odpuszczą jego córce i wnuczce, więc zdał sobie sprawę, że trzeba ich kropnąć. Smolar świetnie strzelał, kilka razy używa żargonu wojskowego, mógł być w wojsku, albo w policji snajperem, więc godzi się załatwić sprawę. Namawia Szacką do prowokacji (to jest wyraźnie pokazane, ze to jego pomysł). Sprzęt, czyli aparat, potężny obiektyw i karabin snajperski mógł dostać od Stroińskiego. Ten miał dobry sprzęt optyczny, widać było niezłej klasy teleskop. No i komisarz załatwił sprawę.

2.Czy dzwonił do Telakowej (tak twierdzi sporo forumowiczów)? Raczej nie. Nie miał z nią żadnych kontaktów, więc dlaczego ona miałaby to jemu zlecić? W ogóle po co ona miała zlecać zabójstwo ubeków? Oni jej nic nie zrobili.

3. Do archiwisty Kopecia? Mógł. Ten był strasznie cięty na ubeków, ale to raczej inteligent i nie brałby udziału w „mokrej robocie”.

4. Czy dzwonił do innych, wyższych niż Seweryn i Pieczyński ubeków? Ci mogliby poczuć się zagrożeni i zlecić takie zadanie, lecz Smolar na pewno nie był na ich usługach, bo inaczej „wpuszczałby” od początku śledztwo w ślepe zaułki i nie musiałby dostawać wycisku w kibelku. Z kolei nie sądzę żeby dał się zastraszyć i wykonać zlecenie dla tych ważniejszych ubeków. Nie dał się zastraszyć szefowi i pobicie raczej nie zmieniło jego postawy.

5. Dzwonił do Karola Wenzela (Krzysztof Stroiński)? Chyba to jest najbardziej prawdopodobna wersja zakończenia. Biorąc wszystkie powyższe argumenty z wersji nr.1 (poza udziałem w tych planach ojca kobiety), raczej całość pasuje. Wenzel-Stroiński wiedział jakie są ubeckie zasady zastraszania i wymuszania posłuszeństwa. Wiedział, że córka prokurator jest zagrożona i wkrótce zginie np. w wypadku. Miał sprzęt i udostępnił go Smolarowi i razem wymyślili prowokację zachęcając do tego Szacką, nie wprowadzając jej w całość planu. Przed strzelaniem zrobił zdjęcia przyjmowania łapówki (co miało być zamierzoną prowokacją), by uwiarygodnić tam obecność pani prokurator.
W tym ostatnim wszystko pasuje. Chyba. Przynajmniej na moje oko i ucho.

misiek_maciek

Wygląda, że trafiłeś :) http://uwiklanie.blog.onet.pl/