Po dziewięciu latach obejrzałem ten film ponownie,i musze powiedzieć,że nic nie stracił,mimo upływu czasu.Jestem zachwycony tym obrazem.Przywołał wiele wpomnień z mojego dzieciństwa.Warta podkroślenia jest cudowna muzyka Basila Poledourisa.Szkoda,że nie każdy kojarzy tego kompozytora.