jak dla mnie Dunczyk i jego kwestie, po prostu wymiataja, swietna kreacja Pyrkosza jako emerytowanego cwaniaczka; zreszta film zdaje sie nie miec slabych stron - swietna fabula, humor, klimat lat .30, muzyka, scenografia ale jak dla mnie zdecydowanie najbardziej zapadaja w pamiec fenomenalne kreacje aktorskie - Kwinto i Kramer rowniez bezbledni!