Ryknąłem ze śmiechu widząc scenę po napisach, ale nie wiem czy bardziej z zażenowania czy z litości. To co, nowy bóg, antagonista o fioletowym zabarwieniu, zacznie w trzeciej części zbierać kamienie oceanu żeby jednym pstryknięciem zniszczyć ludzkość? Może niech zacznie od zielonego serca Te Fiti. Jeśli w tę stronę pójdzie ta seria, to mogę powiedzieć tylko jedno - X…D
Matangi, czy jak tam było tej od nietoperzy, spotyka się twarzą w twarz z tym złym bogiem od piorunów, który mówi że to dopiero początek. Scena jest dosłownie kalką sceny po napisach pierwszych Avengersów, gdzie pojawił się Thanos. No to tutaj mamy to samo.
No to faktycznie słaby motyw, oby nie szli tą drogą xD Widocznie mieli w planach drugi sezon planowanego serialu i tak chcieli zakończyć 1 sezon. Tak czy siak w złym kierunku zmierzają, już dwójka była zbędna to co dopiero w trójce wymyślą