Streep zagrała świetnie. Podobało mi się to połączenie sztywnej, ortodoksyjnej zakonnicy rodem ze Średniowiecza z ironiczno- cynicznymi komentami jakie od czasu do czasu rzucała. Naprawdę świetna aktorka. Temat rzeczywiście ważny i zawsze na czasie, a zakończenie daje do myślenia.