Tym filmem jako aktorzy zadebiutowali Tony Ganio,Jim YoungsJim Young, Ken Wahl oraz
Ken WahlErland van LidthErland van Lidth.
Na początku filmu, kiedy to Turkey idąc na spotkanie z gangiem "Łysoli" rozmawia z Joeyem, w szybach mijanych samochodów widać odbijającą się ekipę filmową.
Kiedy Perry wraz z kolegami orientują się, iż znaleźli się na terenie gangu Ducky Boys jeden z członków gangu uderza go łamiąc kij baseballowy, jednak chwilę później widać go z kijem niezłamanym.
Kiedy Joey, Richie i Nina zatrzymują się by pójść na imprezę samochód, w którym siedzą to Chevrolet rocznik 1960. Po wyjściu z samochodu widać, iż jest to już inny model.
Podczas lekcji nauczyciel pisze na tablicy zdanie: "all men are created equal". Po chwili pyta uczniów kto je napisał. Uczniowie odpowiadają, że on sam, a on odpowiada "A. Lincoln". Tymczasem tą kwestię napisał Thomas Jefferson w Deklaracji Niepodległości.
Kiedy Joey i Turkey uciekają przed gangiem Łysoli, na jezdni za Volkswagenem "Garbusem" widać samochód General Motors, który na ulice wyjechał dopiero w latach 70.
Członkowie gangu "The Fordham Baldies" są przedstawiani w filmie jako łysi. Jednak prawdziwi "Baldies" nie wzięli swojej nazwy od tego, że golili się na łyso (z ang. bald), a od Bielika amerykańskiego (z ang. American Bald Eagle) i wbrew pozorom nosili wyszukane fryzury zwane "kaczym kuprem" (z ang. duck's ass). Dion DiMucci, którego utwory wykorzystano w filmie, był w przeszłości członkiem gangu i nawiązuje do tego błędu w swej autobiografii zatytułowanej "The Wanderer".
W scenie, w której to "Duckies" uczestniczą w nabożeństwie, popełniono kilka błędów. Po pierwsze, przed II Soborem Watykańskim wieczorne msze były bardzo rzadkie i zwykle takie msze odbywały się w Wielkanoc lub Boże Narodzenie. W kościele widzimy, jak płonie 25 świec. W rzeczywistości, podczas celebracji nabożeństwa, na lub w pobliżu ołtarza płonie co po najwyżej 7 świec. Podczas sakramentu Komunii Świętej, ksiądz rzuca wiernym do buzi opłatek, kiedy to w rzeczywistości delikatnie umieszcza go na ich językach. Również odgłos chrupania opłatka podczas konsumpcji jest nieprawdziwy, gdyż takowy jest zrobiony wyłącznie z pszenicy i wody i dość szybko rozpuszcza się w buzi. Wreszcie, kiedy jeden z członków gangu idzie zbadać krzyki Turkeya, przed ołtarzem przyklęka na lewym kolanie. W rzeczywistości zawsze przyklęka się na prawym kolanie.
Nazwy gangów przedstawianych na początku filmu (włącznie z Włóczęgami) są prawdziwe. Bazują na nazwach ulicznych gangów Nowego Jorku. Jednak nie wszystkie działały w tym samym czasie.
Zdjęcia do filmu realizowano w dzielnicy Bronx (miasto Nowy Jork, USA).
Nakręcenie sekwencji podczas meczu piłkarskiego zajęło trzy dni.