10/10
arcydzieło z gatunku fantasy gra aktorska świetna muzyka zapierajaca dech w piersiach i wspaniałe zdjecia, chodźby i Równiny rohanu i oczywiscie gra mojej ulubionej aktorki Liv Tyler.
zapraszam do komentowania XD
mówiłem nic nie mówie bo nie jestem pewny może i się mylę jeśli tak to sorry, a z drugiej strony ty powinieneś przyjąć moje komentarze tak jak ja powinienem twoje według ciebie " Normalnie" a jak ci się tu nie podoba to proszę bardzo to wolny kraj i masz prawo się wypowiadać ale lepiej może załóż sobie nowy temat i tam rozprawiaj na temat powyższy, i życzę ci wielu stron mądrych postów.
i jeśli cię uraziłem tym tematem to cie bardzo przepraszam, no ale cóż nikt nie jest doskonały prawda.
Pozdrawiam.
Temat jest jak najbardziej słuszny , tylko po prostu dziwi mnie to w jaki sposób obchodzisz się z użytkownikami ,ktorzy maja inne poglądy o LOTR-ze (nie mam siebie na myśli ,tak dla jasnosci sprawy :) ).
Jednakże mogłem urazic Cie tym ,ze tylko do Ciebie skierowałem swój niesmak ,z góry za to przepraszam :)
Pozdrawiam
słuchaj tu nie chodzi o to że my wulgarnie odnosimy się do ludzi, ale łazi o to że oni nie potrafią uargumentować swojego zdania na przykład może czytałeś posty Natalie która po obejrzeniu jednego posta w internecie porównuje Władce na 1/10 a Hannah Montana uważa za arcydzieło i dobrze niech tak uważa szanuje to ale niech nie chrzani że WP to jakiś kicz na podstawie trailera albo użytkownik gwoj pisze że WP to odpowiednik Joli Rutowicz...ale cóż doszliśmy do porozumienia więc odejdźmy w pokoju.
Pozdrawiam.
cóż porozumienie porozumieniem ,ok rozumiem ze bez odpowiednich argumentów trudno jest cokolwiek udowodnic zwyklemu ,szaremu człowiekowi a Tym bardziej zagorzałemu fanowi ,racja
Ale i tak uważam ze można dac takim ludziom do zrozumienia dużo wiecej normalna rozmową niż prostacką "pyskówką".
Może i zle to odbieram ,ale tak właśnie czuje ;)
Pozdrawiam
Tacy ludzie rozumieją tylko własny język a nim jest własnie pyskówka, spróbuj takiej Natalie wytłumaczyć dlaczego LOTR jest lepszy od hanny
montany(male litery zamierzone), Kureger doczepiająca się do naszego forum
to taki sam troll, a może nawet ta sama osoba
ostatnio odkryłem że, pierwotnie Drużyna Pierścienia nosiła nazwę "wyprawa" :P. i tak się zastanawiam czy to nie syn Mistrza zmienił tą nazwę. :P
wyprawa to nazwa 1 części w tłumaczeniu Łozińskiego(tak tego
kontrowersyjnego). Wydawcą książek w jego tłumaczeniu jest świat książki
poszukaj sobie jak chcesz
Zmieniały się tylko polskie nazwy, angielska została taka sama, czyli "The Fellowship of the Ring". I to nie Christopher Tolkien zmielił nazwę, to chyba oczywiste... Bo co ich dużo obchodzi, jak jest przetłumaczona ta część na polski?...
Wiem Bractwo też mam więc wyprawa jest kogoś innego w tym układzie.
A tak pozatym mam fajną miejscówe na nasz zlot a mianowicie schronisko do wynajęcia w szklarskiej Porębie przy lesie :P. Jśli to ofc cały czas aktualne.:D
Widze, że nie ma tematu więc może rzuce kto z was oglądał The Hunt for
Gollum i Born of Hope to bardzo dobre amatorskie produkcje inspirowane
filmem P. Jacsona. Budżety filmów to nie całe 3 tys funtów co sądzicie o
tych produkcjach mi bardzo się podobaly
no cóż nie oglądałem więc się nie wypowiem na ten temat ale jak mi się uda ściągnąć to chętnie obejrzę.
Link do Born of Hope podałem stronę wcześniej a Hunt for Gollum jest tu: http://www.dailymotion.pl/video/x93zji_the-hunt-for-gollum-hd-version_shortfilms
na razie obejrzałem the hunt of Gollum i uważam że jest to świetne, bo ukazali to co się działo zaraz po tym jak Gandalf odkrył pierścień władzy u Froda, i tylko jednego nie mogę zdzierżyć tej Arweny to jakiś śmiech na sali, mówię tak bo jestem zagorzałym fanem tej aktorki i dla mnie to profanacja :D:D:D.
biorę sie za ten drugi filmik :P
To może ja wrzucę:
Co sadzicie o przesłaniu dzieł Mistrza bo ja tu widzę ukryta glebie. Mistrz krytykuje nasz świat poprzez to cudowne dzieło jak i ukazuje nam aspekty religijne (chrześcijańskie):
1. Silmarillion:
- Postać Eru Iluvatara jako Jedynego Boga Ei.
- Valarowie jako byty anielskie. jesteś znawcą
- Melkor Morgoth- zbuntowany Anioł, przyczyna zła zrodzonego z pychy.
- Bunt Noldorów jako grzech człowieka zrodzony z pychy. Jakie wskazówki
- Beren i Luthien- miłość zwyciężająca wszystko.
- Maeglin, czyli chora zazdrość.
- Earendil- pierwsza Tolkienowska alegoria Chrystusa.
2. Dzieci Hurina:
- Hurin-Hiob. Wierność wobec Dobra przyczyną okrutnych cierpień. Czy nie dotyczy to wielu ludzi w dzisiejszym świecie?
- Glaurung- symbol zakłamania i intryg niszczących wszystko.
3. Akkalabeth:
- Po raz kolejny demonstracja pychy człowieka i jej zgubnego wpływu, czyli Ar-Pharazon.
- Również szaleńcze dążenie człowieka do nieśmiertelności jego ciała
i zapomnienie o duszy. Również Ar-Pharozon.
- Chciwość poświęcająca własne życie, czyli Czarnoksiężnik Z Angmaru i inne Nazgule.
- Frodo - druga Tolkienowska alegoria Chrystusa.
- Olorin-Gandalf- czyli słuchaj głosu Mądrości, nie podążaj ścieżkami głupoty. Anielski wysłannik Iluvatara.
- Sauron- pomniejszy demon w służbie Morghotha. Cechy takie jak u jego pana.
- Pierścień- czyli Zło nigdy nie może być narzędziem Dobra - złem nie zdziałasz dobra.
W którymś z listów chyba 34 Tolkien stanowczo zaprzecza informacją jakoby
jego książki miały jakiekolwiek znaczenie alegoryczne. W liście mówi, że
brzydzi on się stosowaniem alegorii w swoich dziełach. Co prawda przykłady
jakie podałeś można rzeczywiście zinterpretować jako wyżej wymienione
symbole dodał bym jeszcze Sama jako symbol przyjaźni. Turina jako postać
ściganą przez przeznaczenie(tu nasuwa mi się od razu "Król Edyp"
Sofoklesa). Prawdą jest, że J.R.R Tolkien był głęboko wierzącym katolikiem
co łatwo wyczuć w pisanych przez niego dziełach. Dla mnie jako dla osoby
wierzącej jest to bardzo duża zaleta.
Wlasnie zalozylem temat o przedstawionych w Lotrze bitew zapraszam do komentowania.
Gotrek09 - Praktycznie kopia wypowiedzi z tematu o "odpowiedniku Joli Rutowicz" , bodaj dziewiąty post od końca , zresztą sami zobaczcie:
http://www.filmweb.pl/topic/1163102/1+10+literacko-kinowy+odpowiednik+Joli+Rutow icz.html?page=2
Gotrek09 , nie popisuj się zanadto , bo to jest zwyczajny spam ... żałosne. Pisz swoje posty
tu nie chodzi o to że chciałem się podpisać pod czyimś postem tylko jak zauważyłeś/łaś, brakuje tematów do rozmowy więc taki temat wrzuciłem do dalszego rozwinięcia i powiem że mam takie same zdanie co autor tego tekstu tylko ładniej bym tego nie ubrał w słowa rozumiem może powinienem napisać ze to kopia ale to tylko temat do dalszej dyskusji wiec nie wiem o co te krzyki, jak się do mnie zgłosi autor z pretensjami to go przeproszę. Po prostu zapamiętałem jego post i uważałem że jak się go wrzuci to można na jego podstawie sobie pogadać
Pozdrawiam.
przepraszam, że tak poza tematem ale chciałałem przedstawić moje aukcje allegro gdzie mozna znaleść parę ciekawych ksiązek ypu Harry potter , Władca pierscieni i hobbit (tu chce sobie kupic ladne oprawione w skore dzielo :D,no i eragon i troche gwiezdnych wojen jakby ktoś był zainteresowany to wklejam link poniżej:D.
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1269407
pozdrawiam
Ivalor wszyscy już wiedzą, ze nie lubisz Pottera, więc nie musisz na każdym kroku okazywac swojej niechęci.
A ksiązka moim zdanie jest bardzo, bardzo dobra.
ja kiedyś czytałem Pottera i mi się podobał natomiast zniechęciła mnie ekranizacja filmowa prócz księcia półkrwi i mam nadzieje że insygnia śmierci będą równie fajne bądź nawet lepsze.
Insygnia śmierci- książka jest po prostu cudowna ;D Uwielbiam do niej wracać ;)
Filmy nawet mi się podobają, tylko 5 część trochę popsuta ;p
Też bardzo lubię "Insygnia...", już chciałabym zobaczyć ekranizację, która (mam nadzieję) będzie trzymać w miarę dobry poziom... Bo np. piąta część (film) też trochę mnie rozczarowała.
W sumie to książki chyba zawsze są lepsze od swoich ekranizacji, ale nie przeczę, że film Władca Pierścieni to jedna z najlepszych ekranizacji, jakie miałam szczęście oglądać :) no, nie tylko ja w końcu :P
Wszystkie książki z cyklu Harry Potter pochłonęłam w ok 10 dni :D A co do ekranizacji to bardzo się zawiodłam. Liczyłam na lepsze odwzorowanie od książki.
wklejam tera wypowiedz jakiegoś tumana z forum zielonej mili ja malo z krzesła nie spadłam heh L:D
1/10
hmmmm ... to bardzo wyszukany i dopracowany argument który pragnę wam przedstawić żebyście zrozumieli w końcu sens filmu jaki tak bardzo cenicie nie wiedząc jaka jest prawda. Odkrywam ją otwierając wam tym wasze zapatrzone oczy w płytkie sfery fabuły. Mam nadzieję że jako wielki a nawet O Wielki znawca filmów jakiego tylko ze świecą szukać, lecz ja wolę być dla was przewodnikiem ku waszej niewiedzy i braku dostatecznych umiejętności wglądu na pod rzeczywistość sub egzystencji metaforycznego świata zbudowanego ze szczegółów jakie reżyser chciał schować przed społeczeństwem. Dobrze wiedział że tacy zamknięci w własnych wyimaginowanych schematach ludzie będą interpretowali faktyczne przesłanie głębi psychologicznej filmu "zielona mila" będzie ewidentnie błędne. Wiedziałem że tak będzie dlatego staram się wam otworzyć owe przyćmione białka pieszczotliwie i na pewno ze szczerą ironią nazwane przez super inteligentnego naukowca "oczami" oczywiście to także nosi głębsze przesłanie i pełne wrogości do waszego gatunku ukryte argumenty jakich oczywiście nie potraficie zauważyć. Najprawdopodobniej jak w końcu wszyscy dojrzejecie sami dojdziecie do tego iż określenie "Homo sapiens" także jest pełne aluzji, ironii wynikającej z czystej jadowitej nienawiści do faktu waszego bytu, którego odkrycie z góry jest skazane na niepowodzenie gdyż O Wielkie umysły chcą zamknąć wasz świat i percepcje w niewiedzy i zablokować ich rozwój zatrzymując na poziomie porównywalnym do życia Ameby ... dobrze O Wielkie umysły wiedzieli że nawet tego nie odkryjecie, wasz świat się zatrzymał ... a co do początku chciałbym wam jak najprościej przekazać obiecany argument i dobrze wiem że to jedyna rzecz jaka was nie przerośnie ... od dzisiaj to wasza relikwia ---> "Bo tak".
gotrek piszesz "spadłam" a masz znaczek że jesteś chłopakiem :D zdecyduj się na coś
a wypowiedź "znawcy" faktycznie do bani
shit :P
nie no przekręciło mi się może że szybko pisze i"a" wcisnąłem my god ale siara :D. albo jak błędy poprawiałem to mogło mi to pierwsze wyskoczyć i nie zwróciłem uwagi zresztą nie wiem ale błąd makabryczny :]
wiecie co załamałem się, i to nie ze względu na jakieś tam prowokacje ale o wysoce posunięty rasizm w naszym kraju i chciałbym wam przedstawić posta człowieka który należy do wielotysięcznego polskiego marginesu i chamstwa... aż żal mi się zrobiło :
The New York Times opublikował ostatnio ciekawy artykuł na temat przeszłości Zaca Efrona. Wynika z niego jednoznacznie, że dostał rolę w produkcji High School Musical przez stosunek analny z jednym z producentów. Podaje także dowody na to, że przed karierą kinową Efron trudnił się pracą męskiej prostytutki na Bronxie, a jego klientela składała się głównie z wietnamskich i ugandyjskich emigrantów. Z wypowiedzi świadków tegoż niecnego i obrzydliwego procederu wynika, że (tu cytat) "nie było rzeczy, której ten mały zbok nie mógłby zrobić".
co za obrzydlistwo Łee... :D!!
Chciałabym wrócić do tematu ze strony pierwszej. Omawialiście sprawy lektur. Również muszę przyznać, że niektóre są szalenie nudne. Jednak przerabiałam raz ,,Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa", która znajduję się na około 5 miejscu ulubionych książek. I muszę przyznać, że byłą lekturę lubię nadal, jednak trochę straciła swój magiczny urok. Wszystko przez polonistkę, która zaczęła, że autor miał na myśli...., autor użył wielkiej wyobraźni i nawiązał swą opowieść do Biblii...., itd. Dlatego ja już wolę nudne lektury, niż swoje ulubione książki.
Dlatego nie chciałabym, żeby Hobbit ani Władca Pierścieni znalazły się w spisie lektur.
Gotrek, teraz to nie nowość, wszystkie te rzekome gwiazdy dostają role w taki sposób. Standard.
:(
hahahahhahahahahahahahaah artykuł naprawdę oryginalny pod jednym względem....można się nieźle pośmiać, z tego co media podają oraz w jakich "filmach" grywa Efron nie trudno odgadnąć, do czego jest zdolny byle być tylko na okładkach tandetnych magazynów. Niestety, w dzisiejszych czasach talent się nie liczy (może nie tak jak to było 30 lat temu i dalej wstecz), za to kontrowersyjny charakter oraz robienie z siebie pośmiewiska jak najbardziej. Traci na tym nie tylko osoba, która w taki o to sposób się zachowuje, ale i społeczeństwo,poprzez utratę wzorców zachowania oraz upadek ludzkiej godności....
Tak też mało z krzesła nie spadłem :]. A co talentów to nie powiedziałbym ze ich współcześnie nie mamy 1 przykład: Anthony Hopkins, Al Pacino, Viggo Morgenstern, Kate Blanchett, Liv Tyler itede itede.
A takie dupki jak Efron oprócz tego, że są cymbałami, i nic sobą nie reprezentują, to mają tylko to że zrobili sobie "fajną fryzurkę" i producent po odpowiedniej zapłacie przyjął go na plan :D :D, takimi ludźmi trzeba gardzić... !
Hmm... a wy w to w ogóle wierzycie? :D to, co napisał tu o Efronie Gotrek? Bo wygląda, jakbyście mu na słowo wierzyli xD
Z tego co to Efron właśnie do taki "gwiazdeczek" należy które dla sławy by
wszystko zrobiły więc ja jestem skłonny w to uwierzyć.
Olać Efrona i jego przypadłości ;D
SZczęśliwego nowego roku Wam ;]]
I natalie się nawrociła ;p
Wiara nikogo nie zabije wiec ja tam wierze ;p
Niech moc Golluma będzie z wami xD
Moc Golluma? :P To ja podziękuję, nie skorzystam xD
Co do tego Efrona, podobna (czy też lepiej napisaćć - taka sama) wypowiedź widnieje na profilu jednego z użytkowników filmwebu: http://www.filmweb.pl/user/zac_efron_to_debil No naprawdę, macie baaardzo wiarygodne źródło informacji :| I jeszcze w to wierzycie :D:D:D