Film oglądało się przykro, od początku trzymałem kciuki za Saurona, miał swoje wielkie wizje i plany. Niestety nie wszystkim jego wizja pasowała i postanowili cały ten misterny plan zniszczyć :/ Stąd wydźwięk i puenta filmu jest bardzo ponura :(
Nie no jaja se robi. Mi się podobało :) lachałem :) OT,takie specyficzne poczucie humoru :)
Wszystko przez tego dziada Gandalfa i Elfy!
Jest taka książka "Ostatni władca pierścienia. Wojna o pierścień oczami Saurona."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ostatni_w%C5%82adca_Pier%C5%9Bcienia