polecam wszystkim, ale nie osobom zbyt wrażliwym. Moja sis (14 lat) płakała, ja ledwo się powstrzymywałam. Aż wierzyć sie nie chce, że ten film był oparty na faktach! Nie ma się co dziwić, że ojciec tej małejm poszedł siedzieć- ten kandydat na burmistrza musiał kogoś znaleźć, żeby udowodnić, jak on dobrze walczy z...
przerazajace jest to ze takie rzeczy w ogole sie dzieja, ze zycie ludzkie jest poddawane odgornie sterowanym manipulacjom, troche to niewyobrazalne.
Nie lubie filmow, przy ktorych az mna rzuca ze zlosci na caly ten system, uklady i niesprawiedliwosc. Historia taka wlasnie w sam raz na "Okruchy zycia" a la TVP1 :)