Nie rozumiem komentarzy o "stracie czasu". Dziś po raz trzeci wróciłem do tego filmu. Wartka akcja w korporacyjnym świecie szpiegostwa przemysłowego, prania mózgów i manipulacji osobowością pracowników korporacyjnych (co oni im robili.....). Ogromnym atutem tego filmu jest moim zdaniem odtwórca głównej roli - Jeremy Northam. Nie znałem wcześniej tego aktora, a jego wspaniała kreacja w tym filmie uautentyczniła całą opowiedzianą historię. Miło było też zobaczyć kreację Lucy Liu :)
Ciekawy jest sam koniec, a dokładnie jak zakańczane jest ostatnie ujęcie. To też może sugerować pewne rzeczy - szczególnie, że sceneria ostatniej sceny jest dość "nagła" (ogólnikowo jak to tylko możliwe, by nie psuć nikomu seansu ;)
Osobiście film polecam - moja ocena to zdecydowane 10/10. Jeden z moich ulubionych filmów, do którego wracam co kilka lat.
http://www.iplex.pl/filmy/cypher,7946
Wszystko w tym filmie "może być", ale nic specjalnie dobre nie jest. O dziwo ogląda się całkiem przyjemnie. Moim zdaniem — można obejrzeć, o ile nie oczekuje się dramatu.
Nie chciałbym kogoś urazić ale mam wrażenie, że negatywy dają ci co "nie nadążyli" za fabułą. Dla mnie to kolejny po Cube majstersztyk.
Jedyne co mi nie spasowało to jak Rita powiedziała "nie dzwoń" gdy w toalecie na szybkiego szukał do niej kontaktu.
Po za tym jest wszystko a nawet więcej niż w innych produkcjach możemy zobaczyć. Jest akcja, dobra gra, zdjęcia (ponętna Lucy), no i fabuła z zakręconym (wielokrotnie) wątkiem;). Nie wspominając o nieoczekiwanym zakończeniu.
Ciekawa wizja infiltracji w świecie danych... klimatem przypomina film "One Point O" oraz "Matrixa". Na pewno warto obejrzeć.