W rytmie hip-hopu 2

Save the Last Dance 2
2006
6,2 13 tys. ocen
6,2 10 1 12701
W rytmie hip-hopu 2
powrót do forum filmu W rytmie hip-hopu 2

Taa.. Już mówię co. Film ogólnie mi się podobał. Gdyby jeszcze nie zmiany aktorów i miłość Milesa z Sarą to byłoby super. Znaczy nie samej tam miłości tylko tego jak Sara na początku nawija, że ona i jej CHŁOPAK (a później było, ze nie ma chłopaka) postanowili "spotykanie się z innymi ludźmi, ponieważ on studiuje gdzie indziej a ona w Nowym Jorku" Ja pragnę przypomnieć, że "dla chcącego nic trudnego". To była taka wielka miłość..:/ Te wszystkie dobre zakończenia w filmach, że "będą żyć szczęśliwie jeszcze tak długo" a tu jedna szkoła stoi na przeszkodzie i koniec. Przez ten film jak cos oglądnę i będzie szczęśliwa para na koniec to pomyśle - "ale co się rozczulać za tydzień mogą być po rozwodzie" to po prostu sensu nie ma, bo cały film zmierzał do tego żeby w następnej części był inny czarny. Może nakręcą jeszcze z 10 takich filmów i w każdym będzie inny murzynek. Ta Miko do szału mnie doprowadza tym początkiem. To zupełnie nie ta onieśmielona dziewczyna z "W rytmie hip-hopu"! Jej postać nie podobała mi się nic a nic. Nie podobało mi się również to, że gdy tańczyła Giselle nie było przy niej jej ojca, którego brakowało mi w filmie. Mało było w nim rzeczy i spraw z 1 części, które tak polubiłam. Jakby zadzwoniła do niej np. stara kumpela z 1 części to byłby czad. Albo jakby Derek ich nakrył itp. a tu rozczarowanie. To chyba na tyle.

Jak coś to pisać to podyskutujemy o tym może coś np. przeoczyłam.

P.S Nie najeżdżajcie od razu tylko najpierw pogadajmy normalnie. Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić.

zabcia_5

Moim zdaniem masz rację. Za mało nawiązań do pierwszej części. Nie za bardzo podobał mi się taniec w tym filmie :/ W pojedynku 100 razy lepiej tańczyła ta murzynka, a Miko wywijała jakby chciała, a nie umiała. Ogólnie film przewidywalny-nic nowego. Jako że Miko miała utrudnione zadanie (musiała naśladować Julię, a udało się jej w jakiś 20%) daję 7/10 2 za taniec, 2 za grę aktorską, 2 za scenariusz i 1 w bonusie :)

ocenił(a) film na 9
Jusisa

Zgadzam sie z założycielką tematu. W pierwszej części miłość Sary i Dereka była taka wielka, przeciw wszystkiemu a w drugiej ona już się odkochała bo nie mieszkają w jednym mieście? Według mnie ten film byłby dużo lepszy jeśli nie byłby nawiązaniem dp pierwszej części:)