florianf Parszywe czyny, zgadzam się. A film może być dobry, tak samo jak film o holokauście może być dobry. Opowiedzieć można wszystko. Tak było, nie ma co ukrywać i wypierać. Tak jak wypierał kanibalizm główny bohater i dopiero, jak zaczął o tym mówić, ulżyło mu, i jego żonie.