Zabawna, momentami wzruszająca opowieść. Zaczyna się w Shenzhen, by potem zaprowadzić widza w głąb Państwa Środka. Atrakcyjności filmowi dodają migawki z życia zwykłych Chińczyków spotykanych przez głównego bohatera w trakcie jego odysei. No i ta świetna muzyka na początku filmu, gdy "lecą" napisy! Obejrzałem film na "Ale Kino". I mam cichą nadzieję, że wyjdzie u nas na DVD, bo jest tego wart!