Szczerze mówiąc myślałam, że ten film będzie gorszy. Nie jest zły, ale tamta część była lepsza. Nie brakuje tu jednak śmiesznych scen - mnie bardzo rozbawiła droga do dworca i ta scena na początku z numerkami. No i oczywiście ten cudowny film w kinie :D. Poza tym świetna była scena w restauracji - na miejscu tej pani chyba zabiłabym Jasia :D. Jednak chyba każdy fan Fasoli wie, że mogłobyć jeszcze lepiej ;). Ale cieszę się, że nie uśmiercili Jasia, a pojawiły się takie plotki. Daję 6,5/10 ;).