W tej części nie było za dużo Mikołajka jak w jedynce. Głupotą dla mnie było dodanie akcji matki z reżyserem co całkowicie mi zepsuło zabawę oraz ojca z Niemką. Brakowało mi dzieciaków ze szkoły np Ananiasza lub Alcesta. Dałem 6 tylko dlatego, że nie był aż taki zły ale to bardziej naciągana ocena.
Masz racje w 100 % . W tym filmie rodzice Mikołajka byli głównymi postaciami co jest dla mnie głupotą . Mam nadzieje że jeśli będzie kolejna część będzie bedzie główną postacią Mikołaj
Też myślę, że za mało było wątków z dziećmi - tylko parę migawkowych scen - nawet bym nie zauważyła gdyby tych dzieciaków nie było :( Za dużo wątków z rodzicami i "dorosłymi sprawami" :( wielka szkoda - bo estetycznie film bardzo przyjemny tak jak 1 częśc i chyba właśnie ta sceneria go w dużej mierze ratuje
Zupełnie nie rozumiem czemu w nowszym filmie postanowiono że rodzice Mikołajka będą głównymi postaciami
Rodzice mikołajka w roli głównych bohaterów , to przegięcie, i dla mnie to głupota skrajna .
zgadzam się, niepotrzebnie do takiego familijnego kina dodali akcje fascynacji ojca Niemką, i matki tym reżyserem...