Na początku przymierze mogło się wydawać trochę zbyt zarozumiałe itp, ale dopiero teraz po latach dostrzegam fakt, że wcale tak nie było. Grający w Warcrafta 3 z góry nastawili się na coś, co będzie czystym fantasy, czyli na coś, gdzie magia i tego typu rzeczy są na porządku dziennym, więc nie powinno to tam nikogo dziwić. "Jak ci idioci mogli nie uwierzyć i zignorować ostrzeżenie Medivha? Żal mi ich". Tak szczerze, czy gdyby w Polsce pojawił się jakiś starzec, który wygląda na obłąkańca i głosi koniec świata, to ktokolwiek by mu uwierzył? I od tak porzucił swoją wielowiekową, wielką ojczyznę? Pomijam oczywiście współczesny stan Polski xd.

Podobnie z nocnymi elfami. Wczuwający się gracze Hordy obrażają się na nich, że sprzymierzyli się z ludźmi przeciwko Hordzie w "World of Warcraft", choć nocne elfy "nic do nich nie miały, a przecież wiązał ich sojusz". Taaak? Przecież orkowie wyrżnęli ich półboga i święte lasy, a sojusz przeciwko Archimonde'owi był tylko chwilowy i przez wzgląd na wspólnego, powszechnego wroga. Czy zbezczeszczenia, jakich dopuścił się Grom Hellscream, mogą sobie od tak pójść w odstawkę?

Oczywiście przyznaję rację, iż ludzie to jednak rasiści. Wystarczy spojrzeć na potraktowanie krwawych elfów, czy orków Thralla przez admirała Proudmoore'a. Niechęć Przymierza do Hordy można zrozumieć, ale tępienie i polowanie na nich wszędzie, gdzie tylko się da... i że też Horda ma czelność się bronić.

"Czy zbezczeszczenia, jakich dopuścił się Grom Hellscream, mogą sobie od tak pójść w odstawkę?"

Co ma Grom do Hordy? Dowodził jedynie jednym klanem i tylko jego klan powinien ponieść konsekwencje swych czynów. Orkowie Thralla nie opili się krwią Mannorotha i nie niszczyli świętych lasów.
Poza tym co się stało już się nie odstanie, a Legion należało powstrzymać. Ma to logiczy sens.

"Wystarczy spojrzeć na potraktowanie krwawych elfów, czy orków Thralla przez admirała Proudmoore'a."

Proudmoore jest ludzkim odpowiednikiem Hellscreama. Gość, który nienawidzi tych drugich i nic tego nie zmieni.
Co do krwawych elfów to jest to moim zdaniem wątek fabularny najmniej trzymający się sensu. Wysokie elfy od zawsze były szanowanym członkiem przymierza. To, że jeden cymbał był do nich wrogo nastawiony (z nieznanych nikomu przyczyn) sprawiło, że cała nacja elfów odłączyła się od Przymierza i... dołączyła do Hordy z którą elfy walczyły już od wielu lat. Nagle przestały im przeszkadzać orki, trolle czy nieumarli w Hordzie. Nagle zapomniały o zniszczeniu Quel'Thalas i próbie sprowadzenia demonów do Azeroth przez orki.

Z krwawymi elfami nie chodzi tylko o samą ich rasę, lecz także o przyjęcie demonicznej magii, uznaną za zakazaną w oczach przymierza. Zamiast zdać sobie sprawę, jak elfy stały się uzależnione od magii i mimowolnie musiały tak postąpić, po prostu czarno-biało uznano ich za złych. Myślę, że na przyłączenie się krwawych elfów do hordy mogła też mieć wpływ protekcja Sylvanas.

I tutaj Wychodzi twoj brak znajomosci Histori Azeroth mogl bys przynajmniej przeczytaj streszczenia jakichs ksiazek ...

Grom byl jednym z Dowodcow PIERWSZEJ !!! Hordy podobnie jak Blackhand Guldan Nzoth i inni ktorzy przybyli zza Czarnego Portalu by mordowac ludzi w Azeroth.Thral tylko kontynuowal spuscizne swojego ojca i innych tworzac NOWA Horde a grzechy ojcow czesto przechodza na ich dzieci.

Proudmoore byl swiadkiem mordow ktorych dokonala Pierwsza Horda podczas invazji na Azeroth mial wszelkie prawo NIENAWIDZIC orkow i ich sprzymierzencow za to co zrobili w przeszlosci dokladnie tak jak ludzie ktorzy do dzis zachowali uraze do Niemieckich Nazistow

Tyle książek ile udało mi się w Polsce dostać to przeczytałem. Grom nigdy nie był wodzem Hordy (z tego co mi wiadomo przynajmniej, jeśli przeczytałeś gdzieś coś innego to dowód byłby mile widziany) tylko wodzem jednego klanu. I nie mówiliśmy z Ketoszem o pierwszej Hordzie tylko o czasach War3.

"Proudmoore byl swiadkiem mordow ktorych dokonala Pierwsza Horda podczas invazji na Azeroth (...)"
? Ok, tak było, i co z tego? Napisałem gdzieś nieprawdę na jego temat?

Ludzie... zapomnijcie czasami o World of Wrcraft, logout.

Nie gram w WoWa ani żadne MMO. Czytam tylko książki ze świata Warcraft, także nie do mnie z logoutem ;)