Spojler!
takie pytanie jedno mam... wynikające pewnie z nieuważnego oglądania, aczkolwiek nęka mnie już od jakiegoś czasu...
jak ciało dziadka znalazło się w tym futerale?
Smarzowski pominął w tym obrazie swoje środowisko - środowisko twórców, a szkoda, bo niewielu pamięta "Małą apokalipsę" Konwickiego i mało kto wie o istnieniu "Miazgi" Andrzejewskiego, nie wspominając o Szpocie.
Czerwona Msza najsilniej wciągnęła twórców i najsilniej zdegenerowała, ale Smarzowski widzi tylko lud i to...
Czekam z niecierpliwością na drugą część Panie Wojtku. Ciekawy jestem scenariusza po rewelacyjnej części pierwszej.
Jak myślicie, kto mógł ukraść pieniądze ojca panny młodej? Da się to wydedukować z filmu czy pozostają tylko przypuszczenia?
Smarzowski uwielbia robić z Polaków chamów, alkoholików i oszustów. W swoich filmach robi bydło z całego narodu.
Skrajnie realistyczny, wręcz naturalistyczny portret polskiego, wiejskiego społeczeństwa na początku XXI wieku, obnażający liczne przywary, takie jak chciwość, pijaństwo, rozpusta, skąpstwo, życie na pokaz. Historia Wiesława Wojnara może być przestrogą dla każdego z nas, do czego prowadzą chciwość i pycha- już w Biblii...
więcej"Wesele" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego to film, który w mojej opinii zasługuje na miano jednego z najlepszych filmów w historii polskiej kinematografii.