Antypolski gniot. Nawet trochę się uśmiałem, jak to reżyser pięknie próbuje nam przypisać rolę w ekstreminacji "narodu wybranego" stawiając równość między nami a niemcami. Przy okazji kpiąc sobie z Piłsudskiego, papieża, i nas samych. Obejrzałem cały ten film i dostrzegając czarną komedie, ale również zgadzam się w pełni że byly przypadki mordowania żydów przez polaków i w drugą stronę. Jako jedyni u nas znaleźli oaze spokoju w średniowieczu, a teraz przez takie filmy próbujemy sobie narzucić odpowiedzialnośc i udział w holokauście, po co? Słowacja, Włochy, Węgry, Chorwacja, Bułgaria, Rumunia to były państwa w sojuszu z Hitlerem które z przyjemnością wysylaly Żydów pociągami do obozów, u nas za pomaganie Żydom groziła kara śmierci jako jedynym panstwie, a mimo to pomogliśmy im najwiecej, ale cóż napięcie na lini Polska Izrael dalej istnieje, bo jest podsycana przez nas samych i próbujemy sobie wkręcić jakąś odpowiedzialność, właśnie przez takie filmy.