To był dobry film, to mógł być ważny film, ale Smarzol musiał się popisać i wstawić scenę ze świnią. Za nią odjęłam 4 gwiazdki. Obrzydlistwo.
Wydaje mi się też, że w tym filmie jest za dużo. Za dużo stereotypów, za dużo porównań, za dużo zbiegów okoliczności. Myślę, że cierpi na tym przekaz, gdy jest wykładany tak łopatologicznie.
Dziękuję za ten komentarz, który utwierdził mnie w przekonaniu, że nie tylko ja uważam tę scenę za zbędną i obrzydliwą.