PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=775897}
6,6 11 586
ocen
6,6 10 1 11586
8,1 34
oceny krytyków
Wieża. Jasny dzień
powrót do forum filmu Wieża. Jasny dzień
sahara_filmweb

Nie zrozumiałam nawet połowy dialogów...

sahara_filmweb

Czytałem nie jakiś czas temu artykuł, którego autorka poruszyła ten temat. W Hollywood dźwiękowcy, pomijając budżet choć to właśnie z tego wynika, mają 3 miesiące na zrobienie ścieżki dźwiękowej u nas...3 tygodnie. Ja np.w żadnym z filmow nie rozumiem co mamrocze pod nosem Grabowski i mimo, ze lubię go jako aktora, to gdy widzę go w obsadzie wiem, że ni wuja go nie zrozumiem. :/

Eric_Simmons

Nie nie jakiś, a jakiś ;) czeski błąd

Eric_Simmons

Hmmm, ale w komediach romantycznych problemu z dźwiękiem nie ma. Nadal to budżet?

sahara_filmweb

Może większa część budżetu idzie na dźwięk ;)
o-czym-oni-gadaja-udzwiekowienie-polskich-filmow-irytuje-od-zawsze-ale-to-proble m-nie-do-przeskoczenia
Wrzuć sobie w gugla i dowiedz się więcej :)

Eric_Simmons

Nadal nie jestem przekonana, że to tylko budżet i czas. Kiedyś ten problem w polskim filmie nie istniał. Uważam to za niedbalstwo w konkretnych przypadkach i tyle w temacie :)

sahara_filmweb

Bo kiedyś większą część dialogów stanowiły postsynchrony

ocenił(a) film na 4
Eric_Simmons

Jak to nie do przeskoczenia.? Ja zawsze ogladam w tv z napisami, tym razem też. Od początku zakładam, że nic nie usłyszę i tak.

Eric_Simmons

Nie wierz w te bzdury. Czas na montaż dźwięku i budżet nie mają tu nic do rzeczy. W Polsce film z budżetem miliona złotych uchodzi za mega niski budżet. Obejrzyj sobie film z budżetem 100 tysięcy z USA, czy Australii. Nie ma żadnych problemów z dźwiękiem. Nie ma czegoś takiego jak '3 tygodnie na montaż dźwięku' To, że gdzieś, ktoś kiedyś dał taki deadline, nie znaczy, że to jakaś złota zasada i tak jest wszędzie. Mamy po prostu marnych fachowców, którzy lubią się usprawiedliwiać byle goownem. Poza tym, mój kolega robił film krótkometrażowy, zatrudnił normalnych dźwiękowców, fachowców, ale bez doświadczenia przy filmach fabularnych, czy serialach i jakoś nie ma żadnych problemów ze zrozumieniem aktorów, nie robił postsynchronów, a praca nie trwała dłużej niż miesiąc, z czego połowa to bardziej oczekiwanie aż się zabiorą za robotę mając inne, bardziej intratne projekty do skończenia niż praca przy tym projekcie.

No, ale wystarczy się w wywiadzie usprawiedliwić byle czym, a ciemny lud kupi.

ocenił(a) film na 6
sahara_filmweb

Tak jest w większości polskich filmów, ale w tym wyjątkowo. Ja na szczęście oglądałam z angielskimi napisami i to ratowało sytuację, bo bez tych napisów też bym połowy nie zrozumiała, a właściwie to nie słyszała.

ocenił(a) film na 7
rozowaswinkapigi

A nie jest to kwestia reżyserska? Po prostu film ma być naturalistyczny, więc aktorzy nie mówią wszystkiego prosto do kamery, tak żeby widz na pewno wszystko usłyszał... w tym konkretnym filmie i tak większość dialogów nie była związana z fabułą, raczej chodziło o pokazanie relacji rodzinnych, zarysowanie postaci... dużo rozmów mamy w tle i nie mogły być wyostrzone te dźwięki ponieważ film by tylko tracił na tym... o co mniej więcej chodzi zawsze zrozumiemy, ale większego znaczenia konkretne słowa nie mają (mało kto zastanawia się nad każdym słowem które wypowiada)... wiadomo że w amerykańskich blockbusterach wygląda to całkiem inaczej, ale tam kwestie artystyczne odchodzą na daleki plan. Z tego co pamiętam w filmach von Triera (czyli podobny klimat) też aktorzy często mruczą niewyraźnie coś pod nosem, ale właśnie tak tworzą naturalną wręcz dokumentalną rzeczywistość.
A tak poza tym to ja chyba wszystko słyszałem w filmie, więc może też kwestia nagłośnienia w kinie... w domowych warunkach potrzeba dobrego i mocnego zestawu by wszystko dobrze słyszeć gdy brakuje lektora (lub oczywiście słuchawki).

ocenił(a) film na 7
IAmDK

W końcu ktoś wytłumaczył to jak należy. Zapewne miało być jak najbardziej realistycznie, paradoksalnie, większości ten realizm w wypowiedziach postaci, niestety bardzo przeszkadza. To przecież odmienne kino od tanich komedyjek romantycznych, w których kładzie się nacisk na zupełnie inne elementy.

ocenił(a) film na 6
sahara_filmweb

Typowy polski film XDDDD

sahara_filmweb

Bo to polski film. Tak było, jest i będzie. Amen.

sahara_filmweb

Bo to jest POLSKIi film. Nie pierwszy taki i nie ostatni, niestetto :o(

ocenił(a) film na 1
sahara_filmweb

zgadza się, zawsze mam tak samo, w Polskich filmach po 2000 roku, nie słychać połowy dialogów, ale powiem Ci dlaczego - bo te filmy to dno, dno, dno i metr mułu, tego się nie da oglądać, a co dopiero słuchać.

jaycutler

Część racji masz, bo tylko część jest denna :) I zawsze można znaleźć jakieś pojedyncze lsniące drobiazgi

ocenił(a) film na 6
sahara_filmweb

taki już urok polskiego kina :) 

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones