Wieczny singiel Forum

Zapowiadał się dobrze, jednak w praktyce wymęczyłam ten film. Wątku z opisu praktycznie nie ma, brak chemii między bohaterami, których de facto ciężko polubić. Klimatu świątecznego nie czułam. Już nie wspomnę o tragicznej ciotce. Nie, po prostu nie

Film słodki i puchaty jak stadko alpak w pluszowych wełnianych czapeczkach uroczo biegających po stokach przyprószonych świeżym, puszystym śnieżkiem. Czyli jest słodko, momentami kiczowato ale jakoś tak fajnie, jakoś tak ujmująco. Aktorstwo może i nie na najwyższym poziomie, niektóre sceny i postaci niekoniecznie...

Nie czuje tego humoru. Lubię komedie romantyczne, gdzie w tle są Swięta ale tu tego nie czułam. Film według mnie drętwy i sztuczny. :/

Naciągana fabuła, zdjęcia do reklam robione telefonem, gra aktorska generalnie drewno. Momentami czułam zażenowanie.

O ile w hetero komedii romantycznej mamy konfigurację 2+1 gdzie kobieta (kobiety) są jedynym plusem, żeby taka papkę oglądać to tu mamy 3 facetów. Najfajniejsze w tej produkcji jest to, że w klasycznym rom. kom. przegrana strona jest zazwyczaj wkurzona i sfrustrowana, a tu mamy trzech facetów, więc jest luz. I to...

Pozycja obowiązkowa gej świątecznego kina :)

mial byc xmas movie , a nie gay movie.
netflix ehhh….

Bardzo fajny film. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak dużo się uśmiechałam. Ma taki bardzo świąteczny i przyjemny klimat, więc od razu jakoś lepiej. Negatywne opinie na forum prawie zniechęciły mnie do oglądania. Jestem wdzięczna samej sobie, że jednak postanowiłam obejrzeć ten film. Bardzo mi się podobał.

Dla tych co kręcą te klimaty ale generalnie wieje nudą.

Jak wyżej, aktorzy przyjemni i pare ciekawych wątków. Idealny film na świąteczny wieczór i super Mamuśka :)

W Katowicach dochodzi do wyładowania złej karmy narodowej. Park Kościuszki staje się sceną dla serii brutalnych napadów. Każda z czterech ofiar została ogłuszona uderzeniem. Po zdarciu dolnych części garderoby wepchnięto im brutalnie w odbyt po trzy zmrożone na kość pęta kaszanki. Jeden z poszkodowanych umiera w wyniku...

O ile bez problemu dałem radę obejrzeć "I love you Phillip Morris", to tego badziewia nie polecam ludziom normalnym. Osadzenie tego chłamu w klimacie świątecznym woła o pomstę do nieba! Jeśli ktoś uważa, że połączenie Świąt Bożego Narodzenia i emanowania gejostwem w każdej sekundzie filmu jest w porządku, to powinien...

Skoro istnieje rzekomo tak wielkie zapotrzebowanie na tematykę homo to dlaczego świetne filmy, które już powstały, są kompletnie nieznane, np. Dziewczyna żołnierza, Gra w różowe, Ślicznotki, itd. ?
Pytanie retoryczne.

jak w tytule

Nie jestem homofobem, ale powinno byc jakas informacja ze film promujacy innosc. Bo jak dotego czasu to ta innosc jest w mniejszosci jak narazie a nie wiekszosci, i ja jako heteroseksualny nie musze patrzec jak sie dwoch facetow lize bo mnie to obrzydza zwyczajnie.