Czy tylko ja nie widzę sensu w tym filmie? I nie mogę nazwać tego komedią. Obrzydliwe,ordynarne i
nieśmieszne.
Nie tylko Ty, chciałem pooglądać jakąś niezobowiązującą intelektualnie komedię do spania, ale poziom tego czegoś nad wyrost nazwanego filmem, to jakaś tragedia, skąd to ma tak wysoką ocenę?
Zalogowałem się po długim czasie na filmweb, właśnie po to, żeby ostrzec innych i zaniżyć ocenę.
Popieram. Chciałem obejrzeć lekką komedię, włączyłem to, ale tego nawet filmem nazwać nie można.
Nie jesteś w tej ocenie osamotniona.
Po pierwszych scenach filmu, jeszcze przed blokiem reklamowym, zapadła decyzja, że szkoda czasu. Cóż... gniot dla bardzo ściśle określonego grona odbiorców: prymitywnych i niewymagających niczego więcej poza dawką chamstwa i golizny.
Na miano "komedia" może zasługuje w środowisku niewyżytych pryszczatych nastolatków, podniecających się podczas wypowiadania na głos słowa "dupa".
A ja obejrzałem, miejscami jest troche przynudnawo. Niestety ja lubię takie komedie.
W moim odczuciu jest to 10/10. Miejscami nudno, ale reasumując zasługuje na taką ocenę. Komedie amerykańskie (o nastolatkach) takie są.
No to ciekawe co dałbyś jeśli film w ogóle by Cię nie nudził, skoro tu dałeś najwyższą z możliwych ocen?
Moim zdaniem nie jest to coś oszałamiającego alee na pewno o niebo lepsza od drugiej części :) powinni na pierwszej pozostać bo pierwsza częśc uważam ze byla fajna i obsada i śmieszna :) na temat drugiej wole się nie wypowiadać :)) a Jonathan Bennett :) strasznie przypominał mi z profilu zacka Efrona :))