Ponury, a zarazem zalany słońcem poemat. Nowy film Sebastiana Meza, reżysera "Pocztówek z granicy", został uhonorowany Specjalnym Wyróżnieniem na Visions du Réel 2021. W... Zobacz pełny opis
Ponury, a zarazem zalany słońcem poemat. Nowy film Sebastiana Meza, reżysera "Pocztówek z granicy", został uhonorowany Specjalnym Wyróżnieniem na Visions du Réel 2021. W serii starannie zakomponowanych statycznych ujęć, nakręconych jeszcze przed pandemią koronawirusa, Mez pokazuje obumarłe, pozbawione ruchu i ludzkiej obecnościPonury, a zarazem zalany słońcem poemat. Nowy film Sebastiana Meza, reżysera "Pocztówek z granicy", został uhonorowany Specjalnym Wyróżnieniem na Visions du Réel 2021. W serii starannie zakomponowanych statycznych ujęć, nakręconych jeszcze przed pandemią koronawirusa, Mez pokazuje obumarłe, pozbawione ruchu i ludzkiej obecności współczesne krajobrazy. Są one jak profetyczna zapowiedź lockdownu albo plan katastroficznego science fiction, którego bohaterowie – dosłownie – wyparowali w wyniku użycia nowoczesnej broni. Jednak wykreowana przez niego wizja świata bliższa jest spokojnej agonii niż spektakularnemu kresowi naszej cywilizacji. Zdaniem Dominica Schmida Sebastian Mez formalnie nawiązuje teorii krajobrazu "fukeiron", opracowanej przez japońskich teoretyków i filmowców, mającej na celu przedstawienie społecznych wstrząsów wyłącznie na podstawie ujęć krajobrazów, w których się one rozgrywają. Wielka pustka "nieuchronnie wpisuje się w obszar dystopijnej wyobraźni, którą globalne wydarzenie epidemii nam narzuciło" – pisał z kolei Emmanuel Chicon, opatrując film Meza etykietą "kina postpandemicznego".