Wow, ależ to jest słaby film. Jestem w ciężkim szoku. Kto siedzi w tej całej oscarowej Akademii? Co oni zobaczyli w tym filmie?
"Blind Side" to, jak świetnie to ujął mój kumpel, niedzielne kino familijne. Nic więcej. Nie dość, że stereotypowe, sztuczne, nieprawdziwe, to i od strony technicznej słabiutkie. Zdjęcia mniej ważne niż tandetna, mająca pokazać jedynie, kiedy płakać, a kiedy się śmiać muzyka. Nominacje i nagrody dla Bullock to kolejna wielka pomyłka, jest słaba jak zwykle.
2/10