Ciężko w to uwierzyć. Film jakich wiele, nic specjalnego. Przewidywalna fabuła, kiczowate sceny. Ogolnie ogląda się jednak całkiem przyjemnie, takie niedzielne popołudniowe kino na polsacie, ale ta nominacja to totalne nieporozumienie.
Przewidywalna fabuła? A jaka ma być skoro to film biograficzny? Gdyby ta historia była całkowicie zmyślona to faktycznie, można by sformułować taki wniosek. Nie uważam rzeczywistości ukazanej w "Blind Side" za kiczowatą, bo czy można życie uznać za kiczowate? Ten obraz, to coś, co wydarzyło się naprawdę, a nie zostało stworzone z myślą by zadowolić populację i trafić w niszę kina familijnego.
Rok 2009 jest jednym z najgorszych w historii kina więc na tle krewetek i niebieskich dziwolągów ten też zasłużył na nominację . Bo i czemu by nie .
Na czym opierasz swoją tezę, że 2009 to jeden z najgorszych w historii kina, bo wybacz, nie wiem? (o tak, nie warto otwierać się na nowości - "Avatar", gratuluję)
Wybacz, ale film biograficzny rownież może być kiczowaty. Wszystko zależy od tego jak został zrobiony. Jeden przedstwai historię tak, że chcesz żeby przestal opowiadać, a drugi tą samą historię pokaże tak, że będziesz słuchał z zapartym tchem A w tym filmie w niektórych scenach nie wiadomo czy śmiać się czy plakać. Ta produkcja może rzeczywiście zadowoli populację, tylko raczej tę część która nie jest zbytnio wybredna. Ale każdy ma prawo do swojego zdania.
Kandydatem do Oskara został bo tak zadecydował ktoś inny a nie ty.Przewidywalny,kiczowaty ty chyba nie wiesz czym się charakteryzuje takie filmy.One mają charakter dydaktyczny,pokazują w sposób mało hardcorowy poszczególne prawdziwe historie walki,ciężkiego niekiedy patologicznego życia i jak to się kończy.Kierowane są do młodych i nie młodych ludzi że warto dążyć do celu,pomagać innym a nie chwytać się najprostszych rozwiązań.Ciężką pracą ludzie się bogacą.Nie wiem czy jesteś taki bystry ale można zauważyć jedną rzecz w Stanach,mniej drastycznych scen,zawiłości to obniżony próg wiekowy ludzi którzy mogą to obejrzeć.Suma jest prosta więcej ludzi więcej kasy,takie czasy,prawa rynku.
Brawo, jesteś nadzwyczaj dobrze poinformowany, racja to nie ja decyduję o nominacjach. Dla mnie filmy nie mają się czymś charakteryzować, czyli byc takie jak wszystkie tylko raczej porwać, czymś zaskoczyć, zainteresować. Ale każdy ma inne oczekiwania widocznie. "Dla młodych i niemłodych"- lepiej napisać chyba dla wszystkich, bo to wszak na to samo wyjdzie. Nie wiem czy jestem bystry, na pewno nie tak jak Ty ekspercie od filmów dydaktycznych, ale mogę mieć swoje zdanie, bo od tego te fora są zeby móc podzielić się wrażeniami, opiniami na temat obejrzanych fimów. I raczej nie chodzi o to by każdy miał takie same poglądy. A film stworzony, bo takie czasy i takie prawa rynku, sam przez się staje się komercyjną szmirą.
wszytkoOK. Ale film po 20min staje sie nudny jak cholera...
Kompromitacja Akademii.
Moim zdaniem, w ubiegłym roku po prostu nie nakręcono zbyt wiele dobrych filmów i dlatego Akademia nominowała ten film. Gdyby było nominowanych 5 ten na pewno by się w nich nie znalazł.
Co was to obchodzi jakie filmy dostaną oskara a jakie nie..przecież to tylko statuetka zrobiona dla prestiżu, a film oglądacie po ty by się pytać o to czy jest warty oskara, czy nominacji.. cieszcie się filmem chwalcie go lub też piszcie co Wam się nie podobało.
Co was to obchodzi jakie filmy dostaną oskara a jakie nie..przecież to tylko statuetka zrobiona dla prestiżu, a film oglądacie po ty by się pytać o to czy jest warty oskara, czy nominacji.. cieszcie się filmem chwalcie go lub też piszcie co Wam się nie podobało.
Przyjemnie się ogladało ? ja nie mogłam już się powstrzymać ,żeby to wyłaczyć jeszcze do tego długi i pieprzenie non stop Raczej film nie jest relaksujący bardziej nużący ;/ Nie polecam naprawde chyba ,że ktoś lubi się ponudzić KICZ jEDNYM SŁOWEM
Skoro tak plujecie na ten film to skąd tak wysoka jego ocena?
Brawo dla Sandry Bullock za oscara, ona go dostała, nie film
do Enatka
kicz to jesteś ty!!!!jako fan NFL i NCAA powiem ci ze film zajebisty i fajnie ze przedstawili historie Ohera!!Ale co ty mozesz wiedzieć skoro nie masz o tym zielonego pojęcia
Mi się oglądało przyjemnie i wzruszyła mnie ta opowieść z życia wzięta (choć pewnie nieco na potrzeby filmu ubarwiona).
Niewiele jest odruchów dobra na tym padole łez i cieszę się, że jeszcze się takie historie zdarzają.
Film nie jest arcydziełem, ale niesie bardzo pozytywny przekaz, daje nadzieję.
"To ma być kandydat do oskara?!
Ciężko w to uwierzyć. Film jakich wiele, nic specjalnego. Przewidywalna fabuła, kiczowate sceny. Ogolnie ogląda się jednak całkiem przyjemnie, takie niedzielne popołudniowe kino na polsacie, ale ta nominacja to totalne nieporozumienie."
to czy dostanie oskara czy stefana obchodzi mnie tak samo jak pogoda w urugwaju, a kiczowate to masz podejscie do kinematografii przeintelektualizowany buraku, film ten pokazuje czlowieka ktorego doswiadzczenia zachacaja bardziej do smierci niz do zycia, podczas gdy ty sobie zajadales jajeczniczke popijajac herbatka on nie mial gdzie spac, na szczescie sa jeszcze ludzie na swiecie, ktorzy zamiast egocentrycznej pogardy kieruja sie miloscia, najpiekniejszym i najprawdziwszym elementem wszechswiata, jesli ogladajac ten film myslales o tym jak jest zjebanie nakrecaony, a nie o nienawisci, egoizmie i bolu zrzerajacym nasza rzeczywistosc oraz wspanialej kobiecie, ktora odmienila zycie tego chlopca to ci wspolczuje. Zyjemy w czasach komercji, plastiku, wszechogarniajacego szajsu, ktos tworzy sloneczna perelke posrod kiczu, a ty z tandeta wyskakujes, zarzuc sobie papiera i czekaj lepiej na kolejna czesc zejscia
"Przyjemnie się ogladało ? ja nie mogłam już się powstrzymać ,żeby to wyłaczyć jeszcze do tego długi i pieprzenie non stop Raczej film nie jest relaksujący bardziej nużący ;/ Nie polecam naprawde chyba ,że ktoś lubi się ponudzić KICZ jEDNYM SŁOWEM "
w sumie nie wiem, dlaczego odnosze sie do tak zalosnych wypowiedzi, ale nie mam nic lepszego do roboty, wiec powiem CI bystra Kobitko, ze trzeba bylo wylaczyc i pojsc sobie kupic jakies rozowe obcasy, posluchac sobie eleganckiego techno albo przynajmniej uszyc sfeterek dla pieska i pojsc do schroniska(choc ta opcja moze byc niebezpieczna, nie wiadomo czy nie wracalabys na 4 lapach) kurwa bloow to jeden z zacniejszych filmow jakie me oczka okazje mialy ogladac a ty dajesz mu 6, wiec ja ci mowiie, kicz to mas pomiedzy uszami, ale jest jeszcze szansa to zmienic wiec nie marnuj czasu na filmweb tylko zapierdalaj do biblioteki
DO Silvestris a Ty jak nie masz nic lepszego do roboty to idż lepiej na poranną niedzielną mszę zamiat pisać na filmwebie.Może tam Cię Ktoś zrozumie bo to Twoje idiotyczne posty są nic nie warte nic nie wnoszące.A tak jakby Twoja inteligencja Ci tego nnie pozwalała zrozumieć to po to jest skala ocen od 1-10 żeby dać w tej skali a jak Ci się coś nie podoba to masz problem Idiot/ko/o Twoja Krytyka mnie nie dotyka.A tak na marginesie to może sam/a zaczniesz jakiś włąsny post zamiast się WPIERDALAĆ.Ale cóż oprócz umiejętności czytania ze zrozumieniem brak Ci również czegoś pod czachą.Tobie by się przydała jakaś lekturka może wtedy byś umiał/a uzasadniać swoje głupie komentarze ...
Ps.Nie wiem czy nawet zasługujesz na Dużą literę w moim komentarzu
przepraszam, ale co ta za przytyk z Msza Swieta, ze niby co mozna robic w poranna niedziele, od wielu lat uczestnicze w kazdej z kontynuacji, jestem gleboko wierzacy i wypraszam sobie jakiekolwiek sarkastyczne wypowiedzi wzgledem kosciala, poza tym jest wtorek;>
goony goo-goo Damo z Lasiczka
właśnie nawet nie wiesz ,że to w niedziele pisałeś ...Żegnam i thx za przeprosiny
A ja się całkowicie zgadzam z wypowiedzią Silvestris.
W tych czasach pełnych nienawiści i zła miło zobaczyć jak ktoś zupełnie obcy potrafi otworzyć serce na drugiego człowieka :) A dla Was każdy film który zdobędzie Oscara musi być jakimś artystycznym dziełem? Dla mnie nie koniecznie. Mnie wzruszyła historia Michael'a i jego rodziny zatem uważam film za piękny i dający nadzieje że jest w ludziach jeszcze odrobina dobra :)
sztuka opowiedziec fajna historie i jeszcze tak ja nakrecic zeby wywolywala jakies odczucia.....wzruszala fascynowala dodawala nadziei itp itd
film ma super historie....ciekawa....za takie rzeczy sie dostaje OSCARY.Ten niestety taki nie jest.obejrzalam i zapomnialam.zero mocniejszych odczuc..dobry film biograficzny ktory np mnie zmasakrowal to Into the Wild.raczej nie byl nominowany do niczego...a szkoda
przepraszm za lekki spam, moje wczesniejsze wypowiedzie odnosily sie oczywiscie do Romy, a co do nastepnej to faktem jest ze Into The Wild zrobilo na mnie kolosalnie wieksze wrazenie niz blind side, lecz w zaden sposob to nie obniza wartosci wielkiego mike, jakim jest niewatpliwie historia tam pokazana. Nie przypominam sobie zeby w hoolywood krecono wiecej filmow inspirowanych tak wspanialymi czynami ludzi, ktore notabane nie powinny byc niczym wyjatkowym, niestety jest inaczej(chodzi mi produkcje powstajace na przestrzeni ostatnich lat i 'glowny nurt' w jakim powstaja filmy)Dlatego tez jesli ktos podejmuje sie ogolnej krytyki tego dziela, majac nawet duzo wieksze pojecie o kinematografii od mnie, osobiscie uwazam, ze jest pozbawiony Wspolczucia i zyje 'jako produkt 21 wieku', nie chce tu nikogo obrazac, ale nie potrafie sobie wyobrazic jak mozna skupiac sie na niedociagnieciach tego obrazu, podczas gdy na ekranie widnieje napis:
''Ludzie Obudzcie sie! spojrzcie w oczy drugiej osoby!!''
fajny film ale faktycznie to nic wybitnego...przewidywalny fakt..ogladajac mozna sie wiele domyslec co sie stanie....Sandre uwielbiam ale byla taka jak zawsze...tez nic specjalnego....widzialam lepsze filmy biograficzne i lepsze kreacje a
Oglądałam i uważam, że film jest świetny.
nie zgadzam się z opiniami że jest kiczowaty czy przewidywalny.
Opowiada o bezinteresownej miłości, o chęci niesieniu pomocy, o tym że każdy ma szanse wzniesienia sie ponad margines społeczeństwa bez względu na to jaki ma start. Opowiada o tym jak walczyć o swoją rodzinę, jak rodzina ważna jest w życiu każdego.
Jest przepiękną historią i dla młodego pokolenia jak i dla starszego.
Polecam
zgadzam sie z autorem tematu te same skojarzenia przychodza mi do glowy dla mnie jest to niezly film i daje mu 6 a na wiecej poprostu nie zasluguje.Nie ma w nim nic odkrywczego.Kiczem są niektóry teksty i zmartwienia pani Bullog o debilizmach typu wchodzenie kobiety na boisko i stawianie druzyny do pionu, do tego te teksty"bron rodziny Szarik". I co w ogole do tego jaki Collage wybrał grubas miała pracownica opieki społecznej? moze mi ktos wyjasnic?film napewno nie oscarowy jednak nie jest o niczym dlatego warto go w ogole zobaczyc