Moze to byl moj blad ze nie widzialem trailera, ze ogladalem ten film w nieswiadomosci, ze jest to prawdziwa historia. Moze stalem sie nieczuly badz nieufny na dobro wsrod ludzi, ze ogladajac ten film mialem wrazenie jakbym ogladal bajke. Moze faktycznie ten swiat jest jakis zdegenerowany, skoro taka historia brzmi niebywale, oglada sie ja jakby byl to niesamowity wyjatek wsrod calej bezdusznosci i nieczulosci ludzkiej. Moge jedynie powiedziec, ze jest to niesamowita opowiesc o filantropi. Ogladajac nie wierzylem ze mozna miec taka IDEALNA rodzine. Pewnie mozna. Po prostu wzor doskonalosci....co po prostu staje sie smieszne, wrecz idiotyczne w tym filmie. No ale coz, moze to i prawda. Ten film oglada sie jak dobra reklame idealnej rodziny - pokazane jest cieplo i wspaniala lukrowa familia, pokazany jest tez produkt degeneracji w postaci slamsow i tego co sie tam dzieje. Czy nie zauwazyliscie, ze ten film ma lekki rasistowski oddzwiek. Czy nie zauwazyliscie, ze wszyscy ludzie wokol tego wspanialego swiata to biali, nie ma zadnych azjatow, czarnych nawet eskimosow - sami biali. Motywy czarnych to albo slams, albo kobitka przesluchujaca Michaela....hmmm....czy nie jest to jakis zamierzony chwyt. Nawet ten zart z demokratami tracal rasizmem. Ale co by nie mowic, wielki plus za naprawde piekna historie, wielki minus za gre aktorska... niestety Sandra byla po prostu beznadziejna w tej roli (chociaz pare razy rozbawila mnie), w ogole aktorstwo dretwe. Dobrze ze scenariusz zrobil swoje.
twoja opinia jest do bani z tego wzgledu ze pisze tu o rasizmie zastanow sie co piszesz albo poprstu nie potrafisz zrozumiec tego filmu... czytajac twoja recenzje mam wrazenie kogos kto tylko star treki oglada i gwiezdne wojny i to jest dla ciebie fantazja i aktorstwo! az mi zal jest odpisywac na twoja recenzje ale kazdy ma prawo powiedziec czy mu sie cos podoba czy nie i taki jest fakt.
nie bardzo rozumiem co masz do zarzucenia? moze uagrumentuj swoja opinie, oswiec mnie? bo ja tez moge napisac ze twoja opinia jest do bani bo bez uzasadnienia. Czesc zdania 'bo bez uzasadnienia' jest forma uzasadnienia mojej opinii o twoim poscie.
Nie rozumiem co się tak denerwujesz? Nie można odpisać normalnie, bez wycieczek osobistych w stylu: "oglądasz tylko star treki" ? Autor tematu podzielił się swoim spostrzeżeniem, abstrahuje tu od tego czy było słuszne czy nie, Ty masz inne zdanie więc może uargumentuj je, zamiast rzucać mięsem! Będzie to z pożytkiem dla wszystkich, nawet dla Ciebie, przynajmniej nie będziesz się ośmieszał.