PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=658317}

Wielkie piękno

La grande bellezza
7,7 71 976
ocen
7,7 10 1 71976
8,2 40
ocen krytyków
Wielkie piękno
powrót do forum filmu Wielkie piękno

Film zbyt głęboki lub zbyt płytki.

Możliwe, że potrzeba ogromnej wrażliwości i inteligencji, by uznać ten film za arcydzieło - ja
widocznie jestem zbyt prostym człowiekiem, by się pod tym podpisać.
Możliwe, że film jest przereklamowany i poczucie zagubienia po seansie jest całkowicie
uzasadnione - w takim wypadku nie jest ze mną tak źle.

Czy ktoś kogo zachwycił ten film mógłby mi wyjaśnić dlaczego ten film jest taki genialny? Liczę na
kulturalną dyskusję.

ocenił(a) film na 6
spo

ja chyba nie wyjaśnię, bo nie zaliczam się go grona wielbicieli tego tytułu... ale chętnie posłucham argumentów :)

zdroworozsądkowo w tym filmie może zachwycać strona techniczna - co by nie mówić, ale nie pamiętam nigdzie tak pięknych ujęć, balansowania na granicy sztuki i kiczu. na pewno dostarcza intelektualnej rozrywki tym, którzy o kinie wiedzą trochę więcej - film porusza sporo tematów egzystencjalnych, każde kolejne spotkanie i interakcja głównego bohatera to pole do interpretacji, sporo nawiązań do Felliniego.

nie zaliczam się do tej grupy, a przede wszystkim trudno było mi się przejąć losami bogacza, który nagle odkrywa, że mógł swoje życie przeżyć sensowniej.

ocenił(a) film na 8
spo

Nie nazwę filmu genialnym, ale bardzo dobrym. Intelektualnie inspirujący, bo kazał zadać pytanie w czym ja jestem lepszy od kreatur przewijających się przez ekran. Emocjonalnie pobudzający, bo często kamera, scenarzysta, reżyser patrzyli na te kreatury z sympatią, więc nawet ja się od nich niczym nie różnimy, to możemy być sympatyczni. Do tego obraz, który aż się wlewał z ekranu do mojego oka i muzyka raczej bliska mojemu uchu lub rozpoznawalna i oswojona w przypadku popowych utworów. Czas dobrze w kinie spędzony.

ocenił(a) film na 8
spo

film może nie jest genialny, ale jest bardzo dobry.
wg mnie "Wielkie piękno" odkrywa brzydotę hedonistycznego życia, pozorność szczęścia, jakie ono daje, a także okropność przemijania, która w pewnym kontekście zostawia człowieka z niczym, pustką i nostalgią za czymś, co minione. Bardzo spodobał mi się cytat z występu przyjaciela głównego bohatera, ten o oczekiwaniu na wrzesień.
film trafił do mnie obrazem, myślą i muzyką. Moim zdaniem całkowicie zasłużył na pochwały.

ocenił(a) film na 9
spo

Film jest nieszablonowy co już samo w sobie w dzisiejszych czasach może być plusem. Może i prosty, ale skłania wiele osób do myślenia, powtórnego analizowania symboliki zdarzeń, wypowiedzianych słów. Daje więc pole do popisu dla interpretatorów. W moim odczuciu w subtelny sposób, nienachalnie okazuje kryzys wartości, miałkość hedonistycznego, konsumpcyjnego stylu życia. A to wszystko w świecie idealnym, rozczarowujących wyższych sfer jednego z bogatszych kulturowo miast. Pokolenie dzisiejszych yuppies aspiruje do tego "lepszego" świata, nieświadomie brnąc w stronę ładnie opakowanej ciemności ;)

michals46

Bardzo ciekawy komentarz i szczerze mówiąc mam podobne odczucia :)

Nie chcę oceniać tego filmu. Mimo, że widziałem go kilka tygodni temu to nie mogę o nim zapomnieć. ale jednocześnie pamiętam, że gdy go oglądałem wcale mnie nie wciągnął. Dziwne, pięknie zrealizowane kino.

Film zdecydowanie trzeba obejrzeć kilka razy, może za rok zrobię kolejne podejście :)

ocenił(a) film na 10
spo

"Wielkie piękno" to powiew gorzkiej świeżości. Nie zgadzam się jednak, że pokazuje tylko i wyłącznie krytykę hedonistycznego życia i przemijanie.

W bardzo gorzki sposób pokazał dokąd zmierza nasza kultura i społeczeństwo. Co więcej reżyser ukazał to w bardzo wysublimowany sposób, daleki od emanowania patosem.

Po pierwsze Rzym jako kolebka wielkiej kultury jest już całkowicie innym miejscem. Współczesna sztuka zagubiła swój stary wydźwięk, staje się pusta. Obok scen ukazujących piękną, pełną autentyzmy antyczną rzeźbę, malarstwo, literaturę czy muzyki, w opozycji pokazane jest współczesne umiłowanie do abstrakcji, prowokacji, przesadnego egzystencjalizmu i dyskotekowych dźwięków, które w swym zamierzeniu są tylko "sztuczką".

Po drugie po "starym Rzymie, który pierwotnie utożsamiany był z sakralnością, mistycyzmem i głębokim uduchowieniem nie zostało zbyt wiele. Duchowieństwo w większości pochłonięte zostało również przez duch konsumpcyjnego stylu życia. Znów w opozycji pojawia się obraz ukazujący, że prawdziwy katolicyzm należy już do zdecydowanej mniejszości i dla społeczeństwa jest zdecydowanie atrakcją aniżeli refleksją.

Po trzecie społeczeństwo. Społeczeństwo pochłonięte przez konwenanse, przeżarte przez sztuczność.

Kino refleksyjne. Kino choć z pozoru lekkie to przesiąknięte goryczą. Kino realizujące się we współczesnych realiach, które idealnie zacierają w nas najważniejsze pytanie tego filmu, a mianowicie gdzie w tym świecie podziało się miejsce na prawdziwe piękno i wrażliwość na to piękno?

Film wspaniały, przemyślany w każdym aspekcie. Chapeau bas!

ocenił(a) film na 10
Isztar_fw

Ten film jeżeli odbiera się zmysłami , porusza . Potrzebny jest pewien rodzaj wrażliwości . Trudno go natomiast traktować w kategoriach moralitetu . Bohaterowie do których w tym filmie możemy żywić sympatię dalecy są od krytyki (np. piękna scena kiedy główny bohater streszcza "osiągnięcia" jakich dokonała w życiu Stefania ) . To jest chyba własnie siła tego filmu. Po prostu patrzmy i wyciągajmy wnioski bez osądzania siebie i innych .

ocenił(a) film na 9
ruda_42

Już dawno nic mnie tak nie poruszyło jak ten film. Czysta nostalgia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones