dno i trzy metry mułu. 23:45?! Dajcie jeszcze o 2, albo lepiej - 4 w nocy. Już widzę te tłumy, które się ładują przed TV. A w najlepszych godzinach Barwy Szczęścia, M jak Miłość i Leśniczówka, a potem film sprzed 30 lat. Kończ Panie Kurski i żenady oszczędź.