tą książkę napisał Stefan Żeromski kolego ;]

To, że ktoś opisuje wady Żydów i żydostwa nie czyni go antysemitą, kolego.

Powyższa moja wypowiedź nie jest kierowana do DawidTua ale do odpowiedzi na ten post, która została usunięta. O ile pamiętam była to wyrażona, słabą i pełną błędów polszczyzną, opinia na temat "antysemityzmu" Żeromskiego. Szkoda, że nie został po niej żaden ślad:\

Zgadzam się z jklute, poza tym, przyjęło się tak, że Żydów nie można krytykować, bo się od razu jest antysemitą:-)
a nawiązując do Żeromskiego, to był on mocnym kandydatem do nagrody Nobla w dziedzinie literatury, jednak o tym, że jej nie otrzymał zadecydowały rzekome treści antysemickie, które można znaleźć w niektórych jego książkach.

Jeśli już to nie antysemickie, a antyniemieckie...
Treści antysemickie prędzej znajdziesz u Reymonta niż Żeromskiego - co Akademii nie przeszkodziło przyznać mu Nagrody Nobla.

zaraz zaraz, a pamiętasz jak został potraktowany ranny powstaniec przez miekszańców wsi na czele z sołtysem ? i to nie byli Żydzi

A dziewczynka Ryfka zawsze jak tylko mogła to ostrzegała Salomeę i przynosiła jej coś do jedzenia .

Można tak na to spojrzeć, ale i inaczej. Salomea miała być (i była) niezwykle piękną dziewczyną, co wzbudza u mężczyzn (bez względu na nację) czysto seksualne zachcianki. Podobna sytuacja jest np w angielkskim filmie "Z przymusu". Młoda bogada hinduska prosi o przysługę szofera swego ojca (szofer Anglik). A ten stawia warunek. Wiadomo jaki, choć mógł wziąść 10 tyś funtów...