Wspaniała Carey Mulligan i majestatycznie wyciszony Jake Gyllenhaal jako małżeństwo chylące się ku upadkowi w spokojnej Montanie roku 1960. Reżyserski debiut jednego z bardziej charakterystycznych aktorów amerykańskiej sceny niezależnej to dzieło niezwykłe na wielu płaszczyznach. Paul Dano scenariusz na podstawie powieści Richarda Forda stworzył sam wraz ze swoją kumpelą, Zoe Kazan. Dokonał świetnych wyborów obsadowych, w tym także odkrywając dla kina szerzej nieznanego Australijczyka, Eda Oxenboulda. Zdecydował się na film szalenie kameralny i subtelny, unikający jakiejkolwiek dramatycznej ostentacji.