Winda

Gusha No Bindume
2004
6,7 244  oceny
6,7 10 1 244
Winda
powrót do forum filmu Winda

"Skośnookie" horrory kojarzą mi sie albo z nudnym ghost-story typu "The Ring" albo z ekstremalnym gore w rodzaju "Guinea Pig". No było może kilka wyjątków które na mnie zrobiły wrażenie, jak "The Host" czy "Ichi The Killer". Przeważnie omijam produkcje żółtych szerokim łukiem.
Ten film mam już z rok i zabierałem sie do niego jak pies do jeża - w końcu wczoraj się skusiłem na seans. I tu jakie zaskoczenie! Od początku mnie wciągnął (a to mi się ostatnio rzadko zdarza) i trzymał w napięciu. Pomimo niskiego budżetu i raczej ubogiej scenografii twórcom udało się wykreować duszną, nieco surrealistyczną atmosferę totalitarnego państwa przyszłości. Postacie - wydawałoby się płaskie i nieskomplikowane - w trakcie trwania filmu pokazują kim są w rzeczywistości. Streścić komuś fabułę - kilkoro pasażerów w windzie, do której trafia dwóch skazańców - i każdy myśli że będzie to prosty, nudny film o krwawym zabawianiu sie dwóch psycholi kosztem niewinnych ludzi w windzie. A tu nic nie jest takie jak sie wydaje i widzów czeka spore zaskoczenie. Jedynie koniec jest łatwy do przewidzenia, ale jestem w stanie na taki szczegół przymknąć oko.
Film moim zdaniem wart uwagi. Dobry, klimatyczny i w miarę krwawy horror w surrealistycznej oprawie. To mi sie podoba!