mimo banału scenariusza, ma w sobie niekłamany urok, rzadki w kinie tamtych czasów (zwłaszcza za żelazną kurtyną)
Co to jest - amtematyka, profesro,muyslą? Ktoś w ogóle sprawdza dodawane treści? Sam film jest nawet całkiem zabawny, przyjemnie się ogląda.
Nie sądziłam, że to taki sympatyczny filmik :-)