W obozach jenieckich amerykańscy żołnierze nie mieliby możliwości liczenia na sąd polowy organizowany przez ich własne dowództwo. Decyzje dotyczące konsekwencji za zabójstwo w takich warunkach leżałyby w rękach niemieckich władz obozowych, a sprawa mogłaby być traktowana zarówno jako incydent kryminalny, jak i naruszenie porządku. Po wojnie sprawca mógłby być rozliczony przez amerykański system wojskowy.