Wiadomo ze to luźny film z historią nie mający dużo wspólnego. Ale Cussack fajny, taka bajka, z uniwersalnym pozytywnym przesłaniem. Idiotyczne zwroty akcji, takie komediowe elementy jak to w chińskich filmach karate, ale we spół z amerykańskimi elementami blockbusterów. Jak sie dużo nie spodziewasz to ok, nie jest to film który obejrzę drugi raz, ale nie jest zły. No chyba ze nastawiasz sie na arcydzieło, które zmieni twoje życie, a sceny walki bedą przełomowe,