ugotowano ten..barszcz!Ale..film dopracowany;pieczołowicie zrobiony,efekty specjalne itd..Najbardziej mnie rozbawiła ..alternatywa samiczki o krwawym pysku,jak się odnajduje na Kremlu!:-))) Ale woleli nie przeginać!Akurat..merytorycznie człowiek ma zamkniętą buzię,bo o "życiu" w kosmosie,lub choćby-pod lodowcami-wiemy tak mało,że taka ..karkołomna fantastyka nosi w sobie niepokojący ładunek prawdopodobieństwa.. I ta..niezmienna,pompatyczno-bohaterska muzyka! Klasyka,ale..wygrawerowana realizatorsko,więc strawna..